Były oficer UB odpowie przed sądem za zbrodnię komunistyczną

Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie skierowała do sądu w Kielcach akt oskarżenia przeciwko Ludwikowi S., byłemu funkcjonariuszowi Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w tym mieście. Zarzucono mu zbrodnię komunistyczną.

Jak poinformowała Dorota Korohoda, asystent prasowy krakowskiego IPN, według prokuratorów 89-letni obecnie Ludwik S. miał się dopuścić w latach 1949-1950 zbrodni komunistycznej, będącej zbrodnią przeciwko ludzkości - poważnym prześladowaniem z powodu przynależności do określonej grupy politycznej.

Zdaniem IPN oskarżony pełniąc funkcję oficera śledczego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Kielcach fizycznie i moralnie znęcał się nad tymczasowo aresztowanym żołnierzem Armii Krajowej Janem J.

Żołnierz AK był bity i kopany po głowie i całym ciele, aż do utraty przytomności. Poddawano go torturom polegającym na zmuszaniu do rozbierania się do naga i siadania na nodze odwróconego taboretu, wielogodzinnym staniu przy ścianie, przetrzymywaniu związanego w zalanym wodą karcerze, a także oświetlonej przez całą dobę celi.

Reklama

Oskarżony, 89-letni Ludwik S., pobiera emeryturę i dotychczas nie był karany. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa, a w złożonych wyjaśnieniach zaprzeczył stosowaniu wobec pokrzywdzonego niedozwolonych metod śledczych. Grozi mu od 6 miesięcy do 5 lat więzienia.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy