Sejm upamiętnił 75. rocznicę powstania Armii Krajowej
Sejm przyjął w piątek uchwałę upamiętniającą 75. rocznicę powstania Armii Krajowej. Podkreślono w niej, że AK jest nie tylko symbolem walki o wolną i niepodległą Polskę, ale także symbolem "męstwa, patriotyzmu i gotowość do ponoszenia ofiar dla dobra Polski".
"Siedemdziesiąt pięć lat temu, 14 lutego 1942 r., z rozkazu Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych gen. Władysława Sikorskiego działający w okupowanej Polsce konspiracyjny Związek Walki Zbrojnej został przekształcony w Armię Krajową, której działalność jest jedną z najbardziej chlubnych kart w historii Polski i która wniosła ogromny wkład w walkę o wolność Europy" - napisano w przyjętej przez aklamację uchwale.
Podkreślono w niej, że Armia Krajowa była najlepiej zorganizowaną i największą armią podziemną w okupowanej Europie. "W jej skład wchodziło ponad dwieście organizacji. Setki tysięcy żołnierzy, którzy zdobyli bojowe doświadczenia w warunkach konspiracji miejskiej oraz w partyzantce, potrafiły rzucić wyzwanie regularnej armii w otwartej walce: najpierw podczas akcji +Burza+ - operacji przeciw Niemcom rozpoczętej w chwili wkroczenia pierwszych oddziałów Armii Czerwonej na tereny II Rzeczypospolitej, a potem w powstaniu warszawskim - największej i najdłuższej bitwie powstańczej okupowanej Europy, która inspirowała myśli i marzenia wolnych Polaków przez następne pół wieku" - przypomniano.
W uchwale zwrócono uwagę, że po zakończeniu II wojny światowej żołnierze Armii Krajowej byli prześladowani i szykanowani przez władze PRL, skazywani na kary wieloletniego więzienia, a nawet śmierci.
"Po latach walki zbrojnej z okupantami nastał też czas zmagań o prawdę i pamięć. Ogromna determinacja i wiara w zwycięstwo, które uskrzydlały ich na polu walki, pozwoliły zachować prawdę o Polsce z okresu II wojny światowej i nie pozwoliły zniszczyć pamięci o poległych, pomordowanych i wypędzonych z Ojczyzny towarzyszach broni" - zaznaczono.
W ocenie posłów Armia Krajowa jest nie tylko symbolem "walki o wolną i niepodległą Rzeczpospolitą, ale również symbolem najwyższych wartości, takich jak: męstwo, patriotyzm i gotowość do ponoszenia ofiar dla dobra Polski".
"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wszystkim żołnierzom Armii Krajowej i wyraża przekonanie, że ich postawa będzie moralnym drogowskazem dla kolejnych pokoleń Polaków, wyzwalając poczucie narodowej dumy i tworząc więź z Ojczyzną" - podkreślono w uchwale.
Korzenie Armii Krajowej sięgają zawiązanej w nocy z 26 na 27 września 1939 roku przez grupę wyższych oficerów z gen. Michałem Karaszewiczem-Tokarzewskim, przy współudziale prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego, konspiracyjnej organizacji Służba Zwycięstwu Polski, przekształconej rok później w Związek Walki Zbrojnej, a 14 lutego 1942 roku, rozkazem Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego, w Armię Krajową.
Armia Krajowa była konspiracyjną organizacją wojskową stanowiącą integralną część Sił Zbrojnych RP. Podlegała Naczelnemu Wodzowi i rządowi Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie. W zamierzeniach rządu miała być organizacją ogólnonarodową, ponadpartyjną, a jej Komendant Główny jedynym, upełnomocnionym przez rząd dowódcą krajowej siły zbrojnej. Głównym zadaniem AK było prowadzenie walki o odzyskanie niepodległości przez organizowanie i prowadzenie samoobrony i przygotowanie armii podziemnej na okres powstania, które miało wybuchnąć na ziemiach polskich w okresie militarnego załamania Niemiec.
Kulminacją wysiłku zbrojnego AK było powstanie warszawskie. Po jego klęsce jednostki AK na terenach zajętych przez Armię Czerwoną zostały zdemobilizowane. 19 stycznia 1945 roku Komendant Główny gen. Leopold Okulicki wydał rozkaz o rozwiązaniu AK. Straty AK wyniosły ok. 100 tys. poległych i zamordowanych żołnierzy, ok. 50 tys. zostało wywiezionych do ZSRR i uwięzionych. Do moskiewskiego więzienia trafił m.in. gen. Okulicki, sądzony w procesie szesnastu przywódców Państwa Podziemnego.
Wobec represji sowieckich i polskich służb bezpieczeństwa nie wszystkie oddziały AK podporządkowały się rozkazowi o demobilizacji. Powstały nowe organizacje konspiracyjne m.in.: Ruch Oporu Armii Krajowej i Zrzeszenie "Wolność i Niezawisłość". Żołnierze AK byli prześladowani przez władze komunistyczne, zwłaszcza w okresie stalinizmu, wielu z nich skazano na karę śmierci lub wieloletniego więzienia.
Katarzyna Krzykowska