Witold Pilecki: "Postać wyjątkowo szlachetna i zasłużona"

To człowiek bez skazy, postać wyjątkowo szlachetna i zasłużona w historii Polski - tak o rotmistrzu Witoldzie Pileckim w 115. rocznicę jego urodzin mówi profesor Wiesław Jan Wysocki.

Historyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego zaznacza, że przez cały okres PRL ochotnik do Auschwitz, powstaniec warszawski i działacz konspiracji był skazany na całkowite zapomnienie. Dotyczyło to zarówno antyhitlerowskiego, jak i antykomunistycznego okresu działalności rotmistrza.

Profesor Wiesław Jan Wysocki mówi, że cenzura informacji o rotmistrzu Pileckim dosięgnęła także i jego publikacji. Jako młody naukowiec w latach 80. zajmował się tematyką obozową i w archiwach natknął się na postać ochotnika do Auschwitz.

Reklama

"Wówczas przygotowałem książkę, który jeden ze szkiców poświęcony był w całości rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu. Cenzura zdjęła cały szkic. Został on wydany w podziemnym, KPN-owskim wydawnictwie" - wspomina historyk.

W ocenie profesora Wysockiego, nawet w III RP ciężko było dotrzeć do prawdy o rotmistrzu. Badacz przywoływał między innymi swoje problemy w czasie udostępniania mu archiwów w dawnym Urzędzie Ochrony Państwa.

Historyk z UKSW zaznacza, że współcześnie Pilecki oraz inni żołnierze wyklęci stali się wzorem do naśladowania dla młodych Polaków. Profesor Wysocki zauważa jednocześnie, że dzieje się tak pomimo ograniczania nauczania historii najnowszej w szkołach.

W 115. rocznicę urodzin Pileckiego Polskie Radio uruchomiło specjalny portal www.pilecki.polskieradio.pl. Internauci mogą bliżej poznać sylwetkę rotmistrza, dzięki archiwalnym dokumentom, w tym niepublikowanym lub mało znanym nagraniom i materiałom multimedialnym.

Informacyjna Agencja Radiowa
Dowiedz się więcej na temat: rotmistrz Witold Pilecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy