24 września 1868 roku - Rezolucja galicyjska do rządu wiedeńskiego

​Ogłoszenie konstytucji grudniowej w 1867 roku ostatecznie zakończyło przekształcanie państwa Habsburgów w dualistyczną monarchię austro - węgierską. Fakt ten wywołał rozczarowanie części Polaków w Galicji i na emigracji, liczących na uzyskanie ustępstw podobnych do uprawnień węgierskich.

​Ogłoszenie konstytucji grudniowej w 1867 roku ostatecznie zakończyło przekształcanie państwa Habsburgów w dualistyczną monarchię austro - węgierską. Fakt ten wywołał  rozczarowanie części Polaków w Galicji i na emigracji, liczących na uzyskanie ustępstw podobnych do uprawnień węgierskich.

W atmosferze tej doszło we Lwowie na wiosnę 1868 roku do utworzenia Towarzystwa Narodowo-Demokratycznego. Wśród jego przywódców znalazł się m.in. czołowy działacz lwowskich "demokratów" Franciszek Smolka. Wysuwał on hasło ugody z Wiedniem w celu przekształcenia monarchii habsburskiej w federację pięciu jej głównych krajów, tj. Austrii, Węgier, Czech, Galicji i Chorwacji.

W sierpniu 1868 roku Franciszek Smolka wniósł pod obrady sejmu galicyjskiego projekt odwołania delegacji polskiej z parlamentu centralnego i uchwalenia rezolucji żądającej przyznania Galicji podobnego statusu politycznego, jaki uzyskali Węgrzy.

Reklama

Wywołało to burzliwą dyskusję, w której Smolkę wsparło ugrupowanie liberalno-mieszczańskie oraz autonomiści szlacheccy pod wodzą Adama Sapiehy. Przeciwnicy tych koncepcji skupili się wokół namiestnika Agenora Gołuchowskiego i konserwatystów krakowskich.

Zwolennicy zdecydowanego zaostrzenia opozycji wobec rządu wiedeńskiego odwoływali się do patriotyzmu narodowego, sprawiedliwości dziejowej oraz podnosili sprawę solidarności z federalistami czeskimi. Ugodowcy z kolei lansowali tezę, że wszelkie działania prowadzące do osłabienia Austrii doprowadzić mogą do jej rozbicia, w wyniku czego Galicja może zostać anektowana przez Rosję.



Ostatecznie sejm krajowy uchwalił w tej sprawie kompromisowy wniosek (24 września 1868 roku), tzw. rezolucję galicyjską, skierowaną do rządu wiedeńskiego, w której domagano się znacznego, konstytucyjnego rozszerzenia autonomii kraju, jednakże nie w takim zakresie, jak węgierska część monarchii.

W rezolucji tej domagano się m.in. rozszerzenia uprawnień sejmu krajowego, utworzenia w Galicji odpowiedzialnego przed sejmem rządu krajowego, w którego gestii znalazłaby się administracja miejscowa, policja, wymiar sprawiedliwości, sprawy kultury i oświaty. Ponadto domagano się utworzenia w rządzie wiedeńskim osobnego urzędu kanclerza dla Galicji.

Pragnąc wyraźnego wyodrębnienia Galicji postulowano, by o sposobie wyboru posłów do Rady Państwa decydował wyłącznie sejm krajowy, a wybrani z Galicji do parlamentu wiedeńskiego delegaci brali udział tylko w tych jego obradach, które dotyczą wyłącznie spraw wspólnych dla Galicji i reszty monarchii. Tym samym chciano uzyskać większą samodzielność niż inne kraje koronne.

Rezolucja ta wywołała dość silną reakcję kół wiedeńskich. Wyrazem tego było odwołanie zapowiadanej i drobiazgowo przygotowanej już podróży cesarskiej do Galicji, która miała stać się uwieńczeniem przygotowywanej ugody. Na wieść o odwołaniu podróży cesarskiej pary namiestnik Agenor Gołuchowski podał się do dymisji, przyjmując tę decyzję nie tylko jako wotum nieufności w stosunku do swojej osoby, ale jako załamanie się całego planu ugody polsko-austriackiej.

Przeczytaj o skutkach rezolucji galicyjskiej


----

Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 1999

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Franciszek Smolka | Agenor Gołuchowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy