​Konferencja w Spa a sprawa polska w 1918 roku

​W sierpniu 1918 roku Niemcy zdały sobie sprawę, że wojna jest dla nich przegrana. Postanowiono więc jeszcze przed zawarciem pokoju rozwiązać sprawę polską. Rozmowy prowadzone były najpierw w belgijskim Spa a później w Wiedniu.

​W sierpniu 1918 roku Niemcy zdały sobie sprawę, że wojna jest dla nich przegrana. Postanowiono więc jeszcze przed zawarciem pokoju rozwiązać sprawę polską. Rozmowy prowadzone  były najpierw w belgijskim Spa a później w Wiedniu.

Zbiegły się one z bardzo ważnym oświadczeniem, jakie 29 sierpnia 1918 roku wydał rząd rosyjski, który jednoznacznie stwierdził: "Wszystkie akty zawarte przez rząd byłego cesarstwa rosyjskiego z rządami królestwa pruskiego i cesarstwa austro-węgierskiego dotyczące rozbiorów Polski jako sprzeczne z zasadą stanowienia narodów i rewolucyjną świadomością ludu rosyjskiego, który uznał nieodbieralne prawo narodu polskiego do jedności i niepodległości - znosi się niniejszym bezpowrotnie".

Państwa centralne nie zrezygnowały jednak z dalszych, czasem groteskowych, prób oddziaływania na przyszłość Polski, licząc, że obawy przed komunistyczną Rosją umożliwią zwłaszcza Niemcom uzyskanie pewnych nabytków na wschodzie i będą oddziaływały na decyzje Rady Regencyjnej i nowego rządu, tworzonego ponownie przez Jana Kucharzewskiego.

Reklama

Jeszcze we wrześniu 1918 rok  Niemcy nosili się z zamiarem oddania Polsce Wileńszczyzny w zamian za przesunięcie na wschód granic zaboru pruskiego. W kilka dni później, 24 września 1918 roku rząd niemiecki wystąpił z propozycją stworzenia "Mitteleuropy", w której Polska byłaby państwem uzależnionym od Niemiec. 


Nad podobnymi rozwiązaniami dyskutowano w Wiedniu. Działo się to już w chwili, kiedy rozpad Austrii był faktem oczywistym. Jeszcze 1 października 1918 roku premier austriacki oświadczył: "Szanujemy bezwzględnie wolne samostanowienie Polski i żądamy tylko, by ono z drugiej strony uszanowane zostało i wówczas, jeżeli wypadnie w sensie dla nas korzystnym".

Odezwały się tu jeszcze raz nadzieje na unię polsko-austriacką, ale już kilka dni później przedstawiciele galicyjskich stronnictw politycznych oświadczyli, że nie interesują ich sprawy Austrii, gdyż czują się obywatelami niepodległego państwa polskiego. 

Takie samo stwierdzenie znalazło się w deklaracji posłów polskich złożonej 15 października 1918 r. na ostatnim wspólnym posiedzeniu. Jednocześnie przedstawiono także wniosek o powołanie polsko-austriackiej komisji likwidacyjnej, zgodnie z manifestem cesarza Karola, przekształcającym Austro-Węgry w państwo związkowe.

------

Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 1999

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy