​Napoleona przygotowania do wyprawy na Moskwę w 1811 roku

Stosunki francusko-rosyjskie uległy znacznemu pogorszeniu po odstąpieniu przez Aleksandra I od blokady kontynentalnej (31 grudnia 1810).

Stosunki  francusko-rosyjskie uległy znacznemu pogorszeniu po odstąpieniu przez Aleksandra I od blokady kontynentalnej (31 grudnia 1810).

Rosja wyraźnie dążąc do wojny otwarła swe porty dla towarów angielskich, obkładając jednocześnie wysokim cłem produkty francuskie. W ewentualnym konflikcie car liczył na poparcie Prus i próbował pozyskać jako sojusznika Polaków. 

Z propozycją nawiązania rozmów zwrócił się do swego przyjaciela, księcia Adama Czartoryskiego.  Za  odstąpienie  od  Napoleona   obiecywał wskrzeszenie Królestwa Polskiego pod swoim berłem: " Jestem zdecydowany nie wszczynać wojny z Francją, dopóki nie zapewnię sobie współdziałania Polski [...] Jeśli Polacy mnie wesprą, powodzenie sprawy i zwycięstwo jest pewne, gdyż nie polega ono na nadziei przewyższenia talentu Napoleona, lecz na aktualnym braku sił cesarza Francuzów".

Reklama

Car żądał pisemnej deklaracji, że armia Księstwa w chwili rozpoczęcia działań wojennych stanie przy boku Rosji. Sondażowe rozmowy prowadzone w tej sprawie przez Czartoryskiego w Warszawie zakończyły się niepowodzeniem, a książę Józef poinformował o tych planach Napoleona.

W 1811 roku zarówno Rosja, jak i Francja wyraźnie przygotowywały się do decydującej rozgrywki, w której na szali musiała zostać położona sprawa polska i dalszy byt polityczny Księstwa Warszawskiego. Napoleon czynił obietnice odbudowania Królestwa Polskiego, ale żądał znacznie większego wysiłku zbrojnego.

W chwili rozpoczęcia tzw. drugiej wojny polskiej zwołano z polecenia Napoleona sejm nadzwyczajny pod laską sędziwego Adama Kazimierza Czartoryskiego. Sejm proklamował (zgodnie z poprzednio ustalonym w Poznaniu porozumieniem z Napoleonem) odrodzenie państwa poprzez ogłoszenie Konfederacji Generalnej Królestwa  Polskiego.  Konfederacja  przyjęła  herb z Orłem i Pogonią, nawiązując do wzorów Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

Entuzjazm posłów wywołały słowa ministra skarbu Tadeusza Matuszewicza: "Powstanie więc Polska, co ja mówię? Jest już Polska, a raczej nigdy ona być nie przestała [...]. Jesteśmy Polską, nie tylko my, co już używamy korzyści odrodzenia się naszego, są Polską równie jak my, ci mieszkańcy i te krainy, co swego jeszcze oswobodzenia czekają".

Po drugim posiedzeniu  i  przyjęciu aktu konfederacji przywracającej państwo polskie sejm się rozwiązał. Władzę przejęła Rada Generalna Konfederacji, której działalność zakończyła się wraz z okupacją Księstwa przez wojska rosyjskie na początku 1813 roku.



Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 2000



INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Adam Jerzy Czartoryski | Księstwo Warszawskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama