Polityka sejmu krajowego w Galicji wobec zaborcy po powstaniu styczniowym

Po powstaniu styczniowym opanowany przez konserwatystów sejm krajowy w Galicji stał się w większości wyrazicielem pojednawczego kursu w stosunku do koncepcji i propozycji wiedeńskich.

Po powstaniu styczniowym opanowany przez konserwatystów sejm krajowy w Galicji stał się w większości wyrazicielem pojednawczego kursu w stosunku do koncepcji i propozycji wiedeńskich.

Uzewnętrznieniem tego stanowiska był uchwalony 10 grudnia 1866 roku wiernopoddańczy adres do cesarza Franciszka Józefa I, który kończył się znamiennym stwierdzeniem "...przy Tobie Najjaśniejszy Panie, stoimy i stać chcemy".

Wymowa tych słów wydaje się być jednoznacznym podkreśleniem serwilizmu galicyjskich sfer politycznych w stosunku do monarchii habsburskiej. Kryły się jednak za nimi, co należy zaznaczyć, określone nadzieje i narodowe koncepcje polityczne.

Wobec prześladowań w zaborze rosyjskim i pruskim widziano bowiem w ugodzie jedyną szansę ratowania polskości, upatrując w jak najszerzej pojmowanej autonomii Galicji szansę odrodzenia w przyszłości państwa polskiego. W przyjęciu adresu dużą rolę odegrało ugrupowanie związane z ówczesnym namiestnikiem Galicji - Agenorem Gołuchowskim - które (ze zrozumiałych względów) prezentowało w stosunku do Austrii najbardziej ugodowe stanowisko.

Reklama

W tym gronie postulowano m.in. porzucenie idei sojuszu z Czechami, obawiając się, że zbyt radykalne dążenia federalistyczne Galicji mogłyby jedynie zaszkodzić interesom polskim. Przywódcy ugodowców z Agenorem Gołuchowskim i Florianem Ziemiałkowskim na czele zaczęli wdrażać swoje pomysły polityczne, rozpoczynając od spolszczenia szkolnictwa, administracji i sądownictwa galicyjskiego. Twierdzili bowiem, że urzeczywistnienie właśnie tych reform może odbywać się łatwiej i szybciej, gdyż przeprowadzić je można poprzez zwykłe zarządzenia rządowe.

Koncepcja ta zakładała współpracę z wiedeńskimi kołami politycznymi. W zamian za zaniechanie bojkotu parlamentu wiedeńskiego i akceptację ugody węgierskiej, cesarz Franciszek Józef I zatwierdził dwie ustawy sejmu galicyjskiego.

Dotyczyły one języka wykładowego w szkołach ludowych i średnich oraz utworzenia we Lwowie Rady Szkolnej Krajowej -organu krajowego zarządzającego szkolnictwem ludowym i średnim w Galicji. Zrazu postępowe i korzystne dla Polaków ustawy w przyszłości staną się jednak zarzewiem konfliktu z Ukraińcami.

Ogłoszenie w monarchii konstytucji grudniowej (21 grudnia 1867) ostatecznie zakończyło przekształcanie państwa w dualistyczną monarchię austro-węgierską. Fakt ten wywołał niemałe rozczarowanie części Polaków w Galicji i na emigracji, liczących na uzyskanie ustępstw podobnych do uprawnień węgierskich. 



----

Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 1999

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy