Schyłek pozytywizmu na ziemiach polskich
Pozytywizm od samego początku nie był w Polsce kierunkiem jednolitym. W pierwszym okresie zdominowany został przez radykałów, głoszących zerwanie z przeszłością, gruntowną przebudowę społeczną, wszechstronny rozwój gospodarczy i kulturalny jako jedynie słuszną drogę do przetrwania i utrzymania tożsamości narodowej.
Około 1876 roku niektórzy pozytywiści przyjęli antysocjalistyczną postawę i potępili ruch robotniczy. W końcowej fazie wielu pozytywistów zbliżyło się wyraźnie do kręgów ugodowo-lojalistycznych. W połowie lat osiemdziesiątych w społeczeństwie polskim dał się zaobserwować niemal powszechny odwrót od haseł pozytywistycznych.
Zmieniło się przede wszystkim stanowisko młodego pokolenia, które nie brało bezpośredniego udziału w walce powstańczej, ale w powstaniu widziało słuszny zryw przeciwko niesprawiedliwości społecznej i politycznej, której skutki odczuwało. Młodzi - podobnie jak ich poprzednicy sprzed dwudziestu lat - rwali się do działania, ale będzie miało ono inny charakter.
Jan Popławski, jeden z przywódców młodzieży stwierdził: "Ale my, którzy czujemy w sobie życie i zdrowie, my nie chcemy umierać, a zwłaszcza umierać tak głupio i tak podle". To "umieranie" oznaczało śmierć polityczną, rezygnację z dalszej walki o niepodległość i utratę tożsamości narodowej.
Młodzież przejmuje hasła socjalistyczne i patriotyczne, zabarwione hasłami "narodnictwa" głoszonymi w Rosji. Organem jednoczącym młodzież stał się warszawski "Głos" redagowany przez Jana Ludwika Popławskiego i Józefa Potockiego. Na łamach tego czasopisma pojawiały się hasła nawołujące do podporządkowania interesów wszystkich warstw społecznych ludowi, który trwał mocniej przy własnej tradycji narodowej niż szlachta i inteligencja.
Pojawiły się także sprzeciwy przeciwko utożsamianiu interesów mieszczaństwa, kapitalistów i handlowców z interesami narodu. Do buntującej się inteligencji i młodzieży dołączyły także warstwy ziemiańsko-szlacheckie, dla których hasła pozytywistyczne były sprzeczne z tradycją patriotyczno-klerykalną.
Symbolem dokonujących się przemian światopoglądowych było wejście Henryka Sienkiewicza, kiedyś jednego z czołowych pozytywistów, do redakcji powstałego w 1882 roku konserwatywnego dziennika "Słowo". Jego "Trylogia" stała się apoteozą szlacheckiej przeszłości Polski.
Pisana ku pokrzepieniu serc, stała się jednym z najważniejszych czynników kształtujących umysłowość szerokich warstw społeczeństwa w sprzeczności z dotychczas głoszonymi zasadami.
Wyraźny antypozytywistyczny ferment pojawił się także wśród niższych warstw mieszczaństwa. Jednym z przejawów tych zmian był rosnący antysemityzm w miastach polskich, spowodowany w dużej mierze migracją Żydów z Rosji do Królestwa Polskiego, gdzie od 1862 roku posiadali równouprawnienie. Żydzi stanowili około 14% ludności Królestwa Polskiego, a w miastach od 30 - 60% mieszkańców. Antysemityzm pozostawał w sprzeczności z pozytywistycznymi hasłami rozwiązania problemu żydowskiego dzięki zgodnej asymilacji.
----
Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 1999