Skutki rezolucji galicyjskiej z 24 września 1868 roku
Rezolucja galicyjska skierowana była do rządu wiedeńskiego. Domagano się w niej znacznego, konstytucyjnego rozszerzenia autonomii kraju. Mimo napięć na linii Galicja-Wiedeń, rezolucja była częściowo realizowana, ponieważ Wiedeń potrzebował głosów Polaków w parlamencie centralnym.
Już w 1869 roku doszło do ustępstw autonomizujących Galicję. W czerwcu ukazało się rozporządzenie cesarskie, wprowadzające język polski jako urzędowy (w miejsce dotychczasowego niemieckiego) do administracji, policji i sądownictwa galicyjskiego.
Pozycja polityków galicyjskich w Wiedniu uległa wzmocnieniu po powołaniu Alfreda Potockiego na stanowisko premiera rządu austriackiego, ale i po upadku tego gabinetu sprawa polska wygrywana była jeszcze z pewnymi korzyściami dla Galicji, m.in. w 1871 roku doszło do powołania w rządzie wiedeńskim ministra do spraw Galicji. Stanowisko to objął Polak - Kazimierz Grocholski - ziemianin związany z ugrupowaniem konserwatystów. Namiestnikiem Galicji mianowany został ponownie (po raz trzeci) hrabia Agenor Gołuchowski.
Poczyniono również dalsze ustępstwa w dziedzinie oświaty i nauki, m.in. przeprowadzając polonizację uniwersytetów w Krakowie i Lwowie, lwowskiej szkoły politechnicznej, zezwolono na utworzenie w Krakowie Akademii Umiejętności, rozpoczęto reformę szkolnictwa ludowego.
Polityka ugodowców galicyjskich święciła swe triumfy. Wkrótce jednak sytuacja uległa zmianie niekorzystnej dla polskich polityków z Galicji. W lutym 1872 roku Rada Państwa przyjęła kwalifikowaną większością dwóch trzecich głosów projekt ordynacji wyborczej, wprowadzający w życie bezpośrednie wybory do Rady Państwa, co spowodowało, że przestała ona być ciałem, składającym się z delegacji poszczególnych sejmów krajowych.
W ten sposób galicyjski sejm krajowy utracił bezpośredni wpływ na prace parlamentu centralnego. Wśród polityków polskich zaczął dominować pogląd, że wobec nowej sytuacji wewnętrznej monarchii (przede wszystkim pogodzenia się Węgrów z Niemcami austriackimi) należy zaprzestać walki prawno-politycznej na rzecz wyodrębnienia Galicji, a rozpocząć pracę organiczną nad wewnętrznym odrodzeniem kraju.
Stanowisko to prezentował m.in. Józef Szujski. Sytuacja po 1873 roku ugruntowywała w Galicji rządy konserwatystów, reprezentujących przede wszystkim grupy ziemiańsko-szlacheckie. Kiedy zatem na ziemiach pozostałych zaborów obserwujemy zmiany stosunków społecznych i gospodarczych, w Galicji utrwalano stary porządek, co będzie powodowało rosnące zacofanie gospodarcze tego kraju.
----
Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 1999