Urbanizacja ziem polskich w latach 1900-1914
Rozwój przemysłu i handlu powodował coraz większą urbanizację ziem polskich. Na terenie Królestwa powstały trzy główne skupiska miejskie, tj.: warszawskie, łódzkie i sosnowieckie.
Do największych dotychczas miast - Warszawy i Łodzi - doszły jeszcze: Częstochowa i Sosnowiec. Liczba mieszkańców miast rosła przede wszystkim dzięki migracjom ze wsi. Wiele dawnych historycznych miast i miasteczek, położonych w rejonach mniej uprzemysłowionych, zaczęło podupadać.
Na Górnym Śląsku ponad połowa ludności regionu (58%) żyła w miastach (m.in. w Zabrzu czy Katowicach), osiedlach z prawami miejskimi oraz osiedlach fabrycznych. Na Pomorzu (Toruń i Tczew) i w Poznańskiem (Poznań) napływ ludności wiejskiej do miast powodował często ich polonizację.
W Galicji z kolei najszybciej rozwijały się Lwów i Kraków, poprzez włączenie do tych miast gmin pod miejskich. Ponadto na duży ośrodek wyrósł Drohobycz, będący wówczas centrum zagłębia naftowego (ok. 35 tys. mieszkańców).
Konsekwencją urbanizacji był szybki rozwój miejskiej gospodarki komunalnej. Objął on większość miast zaboru pruskiego, a w Królestwie - obok Warszawy - trzy miasta gubernialne (Lublin, Łomżę i Płock), w Galicji zaś - Lwów i Kraków. Od początku XX wieku rozpoczęto gazyfikację (14 miast) i elektryfikację (6 miast), gaz i prąd wykorzystywano do oświetlania ulic i domów bogatych mieszkańców. Kontynuowano budowę sieci kanalizacyjnych i wodociągowych.
Rozwijano również komunikację miejską - głównie konną, w czym przodował zabór pruski. Elektryfikację tramwajów wprowadzono najpierw w Krakowie (1901 r.). Tworzono też miejską sieć telefoniczną, a w większości miast zakładano zieleńce. Wszystko to zdecydowanie podnosiło poziom życia mieszkańców.
Na terenach ziem zaborczych sieć kolejowa powstawała już od połowy XIX w., jednakże jej dalszy rozwój był bardzo zróżnicowany. Przed wybuchem I wojny światowej najgęstszą sieć miał zabór pruski (jednak Górny Śląsk pozostawał w tyle za Westfalią czy Nadrenią). Również z drogami bitymi sytuacja była w tym regionie podobna. Z kolei rozwój sieci kolejowych i szos w Królestwie hamowany był wyraźnie względami strategicznymi. W efekcie na tej dużej przestrzeni istniało mało dróg i linii kolejowych. Nieco lepiej było w Galicji (chociaż zdecydowanie gorzej niż na obszarze Śląska Cieszyńskiego).
Tak więc w ostatnim dziesięcioleciu przed wybuchem I wojny światowej ziemie polskie mimo wszystko rozwijały swój potencjał gospodarczy, chociaż tempo te go rozwoju było bardzo zróżnicowane. Warunkowały je przede wszystkim czynniki polityczne, w tym narastający antagonizm między naszymi zaborcami, a nadto szereg realnych czynników naturalnych i społecznych.
------
Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 1999