HISTORIA NA FOTOGRAFII | Czwartek, 22 maja 2014 (11:40)
Wanda Wasilewska (1905 - 1964) była córką działacza PPS Leona Wasilewskiego - jednego z najbliższych współpracowników i przyjaciela Józefa Piłsudskiego z czasów walki o niepodległość. Do historii przeszła jako wielbicielka Stalina i aktywistka na rzecz sowietyzacji Polski. Studiowała polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, gdzie się urodziła. Wstąpiła do PPS i poznała studenta matematyki, syna robotnika kolejowego, Romana Szymańskiego, który został jej pierwszym mężem i ojcem jej córki Ewy. W 1931 roku Szymański zachorował na tyfus i zmarł. W tym samym roku Wanda poznała swego drugiego męża, murarza, Mariana Bogatko. Razem przeprowadzili się do Warszawy i wzięli ślub, by dostać wizę na wyjazd do ZSRR. We wrześniu 1939 wraz z działaczami lewicy przedostała się do Kowla. Po 17.09.1939 przestała czuć się Polką, przyjęła obywatelstwo radzieckie i zamieszkała we Lwowie, gdzie objęła kierownictwo nad grupą polskich i ukraińskich komunistów. Jeszcze przed zajęciem Lwowa przez Niemców wyjechała w głąb ZSRR. Z okupowanej Warszawy sprowadziła przy współpracy NKWD swoją córkę Ewę Szymańską. 25 maja 1940 roku mąż Wasilewskiej został zamordowany przez NKWD. Nikita Chruszczow, który dopiero po latach przyznał, że była to robota jego ludzi, polecił ukraińskiemu pisarzowi, Aleksandrowi Kornijczukowi, by zaopiekował się Wasilewską. Kornijczuk został potem trzecim mężem Wandy. Po wybuchu wojny ZSRR z Niemcami Wasilewska wstąpiła do Armii Czerwonej, gdzie mianowano ją komisarzem pułkowym, a potem otrzymała stopień pułkownika. Została korespondentem wojennym. Założyła prosowiecki Związek Patriotów Polskich, który miał zapewnić kadry dla przyszłego komunistycznego rządu w Polsce. Współuczestniczyła w powołaniu polskiej 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki oraz 1 Armii Polskiej w ZSRR. Miała bliski kontakt z Józefem Stalinem. Podejrzewano ich nawet o romans, ale to nigdy nie zostało udowodnione. Po wojnie nie wróciła do Polski. Jak pisze Sławomir Koper w książce "Kobiety władzy PRL", podobno oświadczyła Chruszczowowi, że do Polski wróci tylko w przypadku, gdy ta zostanie kolejną republiką sowiecką. Wraz z trzecim mężem zamieszkała w Kijowie, gdzie wiodła życie w luksusach. Przez sześć kadencji była deputowaną do Rady Najwyższej ZSRR, działała w ruchach pokojowych. Jak pisze Koper, u schyłku życia popadła w dewocję religijną i wszystkie pieniądze podobno zapisała na polski kościół w Kijowie. Zmarła 29 lipca 1964 na zawał serca w Kijowie. W testamencie zastrzegła, że nie życzy sobie, aby jej trzeci mąż, który zdradzał ją wiele razy, został pochowany u jej boku. W Polsce Ludowej obowiązywał oficjalnie kult Wasilewskiej. Mimo to dla większości Polaków była ona symbolem zdrady narodowej. Maria Dąbrowska nazwała ją dosadnie w swych dziennikach "liżydupą Stalina".
1 / 18
Sielce nad Oką, 1943, Wanda Wasilewska i Alfred Lampe na inspekcji 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki
Źródło: Agencja FORUM