​Literatura polska w okresie odrodzenia

Humanizm, który do Polski zaczął przenikać już w pierwszej połowie XV w., na początku XVI stulecia na dobre utrwalił się w literaturze, a zwłaszcza w poezji.

Humanizm, który do Polski zaczął przenikać już w pierwszej połowie XV w., na początku XVI stulecia na dobre utrwalił się w literaturze, a zwłaszcza w poezji.

Niewątpliwie pierwszym poetą nowołacińskim, a więc posługującym się klasycznym wierszem metrycznym, był w Polsce Filip Buonaccorsi (1437 - 1496) zwany z grecka Kallimachem. Uczniem Kallimacha był Maciej Drzewicki (1467 - 1535), późniejszy prymas, dyplomata, kontynuator Długoszowych Żywotów biskupów włocławskich. Z Kallimachem przez długie lata związany był także Biernat z Lublina, autor bajek ezopowych.

Nowe formy poetyckie popularyzował w Polsce także wędrowny humanista niemiecki Konrad Celtis (1459 - 1508), założyciel Sodalitas Litteraria Vistulana w Krakowie. W kręgu tego towarzystwa literackiego spotykali się m.in. Wawrzyniec Rebe ze Środy Śląskiej zwany Corvinus (zm. 1527), autor podręcznika wersyfikacji łacińskiej Carminum structura (Kraków, 1496), a także wierszowanego wstępu do  przekładu (z greki na łacinę) Listów Teofilakta Symokatty, dokonanego przez Mikołaja Kopernika (1509), Jan Sommerfeld Starszy zw. Aesticampianus (zm. 1501), komentator Arystotelesa i klasyków w krakowskiej uczelni, Jan Ber Starszy zw. Ursinus (ok. 1460 - 1500?) wykładowca prawa rzymskiego i autor podręcznika epistolografii Modus epistolandi...

Reklama

Prawdziwy przełom był jednak dziełem pokolenia Jana Dantyszka (1485 - 1548), Andrzeja Krzyckiego (1482 - 1537), Jana z Wiślicy (1485? - 1520?) i Mikołaja z Hussowa albo Hussowskiego (zmarł po roku 1533). Ton twórczości poetyckiej nadawali Dantyszek i Krzycki, którzy po raz pierwszy zabłysnęli przed szerszym gronem na turnieju poetyckim, uświetniającym ślub Zygmunta Iz Barbarą Zapolyanką (1512).

Andrzej Krzycki, dworzanin królewski, późniejszy dostojnik kościelny, był twórcą wszechstronnym. W jego dorobku znalazły się wiersze okolicznościowe, panegiryki, pamflety, erotyki, satyry i pisane prozą mowy i listy nawiązujące do tradycji antycznej, za które zyskał uznanie samego Erazma z Rotterdamu. W 1522 roku ukazała się w Krakowie Skarga Religii i Rzeczypospolitej (Religionis et Reipublicae quaerimonia), w której Krzycki poruszył aktualne problemy moralne i polityczne państwa i zapoczątkował jednocześnie nurt publicystyki politycznej, który osiągnął swój szczyt w połowie XVI wieku Jako biskup stał się mecenasem i opiekunem sztuki, biorąc m.in. pod swoją opiekę Klemensa Janickiego.

Niższych lotów była twórczość Jana Dantyszka, wybitnego dyplomaty i pod koniec życia także dostojnika kościelnego. W młodości prowadził żywot dość swobodny, pod koniec życia napisał Vita Ioannis de Curris Dantisci (Życie Jana von Höfena Dantyszka), w którym dokonał rozrachunku z własną przeszłością, a zarazem przestrzegł innych przed zgubnymi skutkami światowego życia. Uwieńczeniem ewolucji życiowej i pisarskiej Dantyszka było ostatnie jego dzieło Hymni aliquot ecclesiatici (Kilka hymnów kościelnych, 1548), w którym zaznaczył, że wiersze pisze nie na chwałę Apollina i nie ze zdroju Pegaza czerpie natchnienie, ale z ran Chrystusa. Trudno byłoby rozpoznać w tym dziele dawnego  humanistę i królewskiego dworaka.

Twórczość poetycka wczesnego humanizmu w języku łacińskim osiągnęła wyżyny w utworach Klemensa Janickiego - Janicjusza (1516 - 1543). Ten przedwcześnie zmarły poeta pochodzenia chłopskiego wyróżniał się talentem i poziomem kultury renesansowej, był najwybitniejszym lirykiem przed Kochanowskim. Debiutował zbiorem utworów Vitae archiepiscoporum Gnesnensium (Żywoty arcybiskupów gnieźnieńskich, 1536/37), będących jednocześnie skrótem historii Polski. Z jego liryki przebija osobisty tragizm spowodowany przeczuciem nieuchronnej śmierci, ale poeta godzi się ze swym losem, gdyż taki jest porządek świata - jego klasyczna harmonia, czemu dał wyraz w elegii De ipso ad posteritatem (O sobie samym do potomności).

Ok. 1540 roku odeszli już twórcy, którzy przeszczepili formy renesansowe na rodzimy grunt i wyznaczyli ogólny kierunek rozwoju literatury. Do głosu dochodziło nowe pokolenie: Orzechowski, Modrzewski, Kromer, Bielski i Rej. Oni to przez najbliższe dwadzieścia lata będą nadawać ton twórczości literackiej, a będzie to w głównej mierze twórczość prozatorska, szczególnie publicystyka polityczna i religijna.

Publicystyka jest szerokim pojęciem i praktycznie każde dzieło poruszające aktualne problemy można zaliczyć do tego gatunku. Stąd też publicystyka polska epoki odrodzenia ma charakter  wielogatunkowy, przybierała formę dramatu, pieśni, fraszki, elegii, sielanki, kazania, biografii a szczególnie "mowy", która jako forma publicystyczna cieszyła się w dobie kształtującego się parlamentaryzmu wielka popularnością. Praktycznie każdy z pisarzy XVI wieku zabierał głos w sprawach państwa. Czynili to Rej, Kochanowski, Skarga, ale do najaktywniejszych należeli Andrzej Frycz Modrzewski (1503 - 1572) i Stanisław Orzechowski (1513 - 1566).

Modrzewski debiutował mową Lascius, sive de poena homicidii (Łaski, czyli o karze za mężobójstwo, 1543), w której poruszył problem zróżnicowania kar za zabójstwo zależnie od przynależności stanowej ofiary i oprawcy. Mowa nie odniosła pożądanego skutku, podobnie dalsze trzy mowy skierowane kolejno do senatu, biskupów i narodu polskiego. Rozgoryczony autor podjął się więc napisania kompleksowego dzieła, w którym znalazłyby odbicie palące problemy państwa i kościoła. W 1551 roku w Krakowie w drukarni Łazarza Andrysowicza ukazało się obszerne dzieło Commentariorum de Republica emendanda libri  quinque... Liber primus de Moribus, secundus de Legibus, tertius de Bello, quartus de Ecclesia, quintus de Schola (Rozważań o poprawie Rzeczypospolitej ksiąg pięć... Księga pierwsza o obyczajach, druga O prawach, trzecia O wojnie, czwarta O Kościele, piąta O szkole). Wbrew karcie tytułowej, której wydawca nie zdołał już zmienić, cenzura zezwoliła na druk jedynie pierwszych trzech ksiąg.

"Dziwne losy" , jak wyjaśniał autor w zakończeniu, nie pozwoliły na druk dzieła w całości. Dopiero w 1554 roku Jan Oporinus wydał w Bazylei wszystkie pięć ksiąg. Modrzewski domagał się równości wszystkich wobec prawa, dopuszczenia mieszczan do urzędów i sądownictwa oraz zezwolenia im na posiadanie majątków ziemskich. Nie oznacza to, aby opowiadał się za zniesieniem podziałów stanowych, ale chciał ograniczenia dzielących barier. Przeciwny był wzrastającym  obciążeniom  feudalnym chłopów i opowiadał się za gospodarką czynszową, swobodnym rozwojem handlu i rzemiosła. Pragnął też silnej władzy królewskiej, opartej na średniej szlachcie i mieszczaństwie. Król wspólnie z grupą uczonych miał stanowić prawo, zaś do sejmu należałoby ściąganie podatków i kontrola polityki zagranicznej. Potępił wojny zaborcze, jednak państwo powinno być przygotowane na wypadek agresji i posiadać stałą, dobrze opłacaną armię. Stanął po stronie Kościoła katolickiego, który chciał jednak podporządkować państwu.

 Proponował przebudowę całej hierarchii kościelnej i oparcia jej na zasadach republikańskich, podobnych do struktur kościoła kalwińskiego. Dzieło Modrzewskiego zbiegło się z nasileniem ruchu kontrreformacyjnego i autor niebawem  popadł w konflikt z władzami kościelnymi do tego stopnia, że król musiał wystawić mu glejt ochronny. Ubezpieczony w ten sposób Modrzewski nie zaprzestał swojej działalności, ale żywo zaangażował się w dysputy religijne. Przyszło mu stoczyć ostrą polemikę z jednym z najwybitniejszych publicystów tego okresu, Stanisławem Orzechowskim. Do osobistego spotkania doszło - z inicjatywy biskupa Uchańskiego - w 1561 roku w Wolborzu. Trwająca cztery dni dysputa na tematy religijne nie przyniosła rezultatu, była kontynuowana na piśmie.

Przystępując do polemiki z Fryczem, Orzechowski cieszył się w Polsce nie tylko sławą niezrównanego stylisty i mówcy. Głośne były też skandale towarzyszące jego osobie. Po studiach humanistycznych we Włoszech powrócił do kraju, gdzie czekała na niego kanonia przemyska, którą wyjednał mu ojciec. Pomimo nie ukrywanej chęci do małżeństwa, pod naciskiem rodziny Orzechowski przyjął święcenia kapłańskie.

Jednak celibat uważał za niezgodny z naturą i był mu przeciwny, czemu dał wyraz w De lege coelibatus ... oratio (Mowa o prawie bezżeństwa, 1547), a w końcu, po wielu wahaniach, w 1551 roku wstąpił w związki małżeńskie, ku wielkiej uciesze szlachty. Orzechowski kpił sobie z gróźb biskupów i sam udzielił ślubu innemu księdzu, Marcinowi Krowickiemu. Kościół potępił początkowo odstępcę, ale później sprawa znalazła się w zawieszeniu. Przywódcy polskiego kościoła zrozumieli bowiem, że pomimo występku Orzechowski może się okazać pomocny w zwalczaniu herezji, co potwierdziła dysputa z Modrzewskim.

Z wcześniejszych dzieł Orzechowskiego na uwagę zasługuje De bello adversus Turcas suscipiendo ... ad equites Polonos oratio (1543), przełożone na polski jako Książki o ruszeniu ziemie polskiej przeciw Turkowi oraz wydana w roku następnym Ad Sigismundum Poloniae regem Turcica secunda (Turcyka druga Do króla Polski Zygmunta). Ze względu na wagę poruszanego tematu, jakim była antyturecka krucjata, mowy te cieszyły się niezwykłą popularnością nie tylko w Polsce. Swój program polityczny wyłożył Orzechowski w trzech głównych dziełach: Rozmowa albo Dyjalog około egzekucyjej Polskiej Korony (1563), Quinunx, to jest Wzór Korony Polskiej na cynku wystawiony (1564) i Policyja Królestwa Polskiego na kształt Arystotelesowych Polityk ... (1566), łącząc ideę państwa szlacheckiego z ideą katolicyzmu i głoszonymi już wcześniej hasłami o dziejowej roli Polski jako przedmurza chrześcijaństwa.

Orzechowski był ulubieńcem szlachty i cieszył się wśród niej wielką popularnością, o którą systematycznie zabiegał, nie wahając się zmieniać swoich poglądów w zależności od panującej koniunktury. Pisał po łacinie i po polsku, osiągając prawdziwe mistrzostwo odpowiadające klasycznej retoryce Cycerona.

Jedną z ulubionych form wyrażania opinii przez publicystów XVI wieku był dialog. Jego konwencja nakazywała, aby jedna z postaci była pouczana przez drugą i w efekcie przekonana do jej racji. Znakomitymi przykładami tego gatunku są wspomniane dialogi Orzechowskiego: Dyjalog około egzekucyjej... i Quincunx..., ale niewątpliwie najwybitniejszym przykładem jest Krótka rozprawa Mikołaja Reja.

Z innych dzieł tego typu na uwagę zasługuje powstały w środowisku reformacyjnym Student. Rozprawa krótka a prosta o niektórych  ceremoniach  a  ustawach  Kościelnych (1549), przypisywana Janowi Seklucjanowi. Interesujące pod względem formy i głębsze treścią są dialogi Marcina Kromera: Rozmowa Dworzanina z Mnichem i stanowiące jedną całość tematyczną cztery dialogi O wierze i nauce luterskiej, Czego sie człowiek chrześcijański dzieżeć ma, O Kościele Bożym albo Krystusowym i O nauce Kościoła świętego, w których Kromer stanął w obronie wyznania rzymskokatolickiego. W 1553 roku w Krakowie ukazał się zbiór Rozmowy polskie łacińskim językiem przeplatane... Wita Korczewskiego, który wyróżnia się swobodną formą narracji, urozmaiceniami epizodycznymi i ciekawymi zwrotami frazeologicznymi.

Jedną z odmian sztuki narracyjnej w XVI wieku była powieść fabularna zwana także "romansem", występująca w wielu odmianach (romans religijny, błazeński, pseudohistoryczny, moralistyczny, rycerski itd.). Romans religijny to często apokryfy stanowiące beletryzację fragmentów Pisma świętego. Wyjątkowym zabytkiem są tu Rozmyślanie przemyskie, łączące elementy apokryfu i pasji (nazwa pochodzi od kopii z 1500 roku, przechowywanej w kapitule grekokatolickiej w Przemyślu). Dzieło, będące kompilacją wcześniejszych tekstów łacińskich, opowiada o życiu Świętej Rodziny i dzieciństwie Jezusa, łącząc w sobie elementy fantazji z drobiazgową obserwacją, a nieraz drastycznością opisu.


Wśród dzieł tego typu na uwagę zasługują też Rozmyślania dominikańskie (1532), powstałe w Krakowie, opatrzone ponad setką ciekawych ilustracji, oraz Sprawa chędoga o męce Pana Chrystusowej, której kopię sporządził Wawrzyniec z Łaska (1544). Niezwykłą popularnością cieszył się Żywot Pana Jezu Krysta opisany przez Baltazara Opecia, doczekał się aż czterdziestu wydań.

Romans błazeński reprezentują trzy dzieła o zbliżonym czasie wydania, a mianowicie: Rozmowy, które miał król Salomon mądry z Marchołtem grubym a sprosnym (1521), Żywot Ezopa Fryga mędrca obyczajnego i z przypowieściami jego (ok. 1522, jedyne dzieło wierszowane) i Sowiźrzał (1530). Marchołt wywodzi się z literatury biblijnej i talmudycznej, w której pojawił się jako rozmówca króla Salomona. Z biegiem czasu dialog ten doczekał się licznych przeróbek, w efekcie czego stał się jednym z najpopularniejszych traktatów humorystyczno-parodystycznych w średniowieczu. Mądry król Salomon staje bezradny wobec chytrego i pełnego mądrości franta, który raz za razem wywodzi go w pole. Polski przekład Marchołta był dziełem Jana z Koszyczek, który nie ograniczył się tylko do biernego przekładu tekstu, ale wzbogacił go sporą dawką humoru i ciekawym nazewnictwem.

Drugi popularny bohater romansu błazeńskiego, to twórca znanych bajek, Ezop. Miał pochodzić z Frygii i żyć w VI wieku p.n.e. Początkowo był niewolnikiem, ale dzięki sprytowi, dowcipowi i cennym radom, których chętnie udzielał swoim panom, uzyskał wolność. Polski przekład żywotu frygijskiego "mędrca", przygotował Biernata z Lublina (1460? - 1529) i w zasadzie nie odbiega on od wersji znanych w XV wieku "Polski" Ezop tak samo wyróżniał się brzydotą fizyczną, rubasznym i dosadnym humorem, udawaną  głupotą, a zarazem niespotykanym sprytem i przebiegłością. Do Żywotu Ezopa dołączył autor przekład ponad dwustu bajek.

Tradycję błazeńską okresu odrodzenia utożsamia Sowizdrzał (Sowiźrzał). W przeciwieństwie do poprzednich bohaterów, porusza się w świecie współczesnym i w bliskiej rzeczywistości. W niemieckiej wersji dzieła, Sowizdrzał podróżował po Paryżu, Pradze, Erfurcie i Berlinie,  a w  polskiej znalazł się na dworze Kazimierza Wielkiego. Wykorzystując ludzką naiwność i głupotę, Sowizdrzał płatał nieraz nieprzyzwoite figle, które z reguły uchodziły mu bezkarnie. Polska wersja przygód Sowizdrzała zanim ukazała się drukiem, przez długi okres kursowała w wersji rękopiśmiennej, a przypuszcza się, że została spisana przez anonimowego autora już około połowy XV wieku.

Romans pseudohistoryczny cieszył się w XVI wieku szczególną popularnością. Jednym z pierwszych dzieł tego gatunku była Historyja ... Aleksandra Wielkiego, przełożona na język polski w 1510 roku przez Leonarda z Bończy, ale ten niedoskonały przekład drukiem się nie ukazał, dopiero w 1550 roku nieznany tłumacz przygotował nową wersję tego popularnego  na  Zachodzie romansu. W 1543 roku okazał się obszerny przekład Historyje rozmaite z rzymskich i z innych dziejów wybrane, z wykładami ich obyczajnemi, ludzi ku rozmiłowaniu mądrości i też innych cnót przywodzące, które pochodziły z tzw. Gesta Romanorum. Był to zbiór 40 powiastek-egzemplów z dziejów Rzymu, mających wartości moralizatorskie. Swój wkład w rozwój tego gatunku wniósł także Marcin Bielski, który zadebiutował przekładem: Żywoty filozofów, to jest Mędrców nauk przyrodzonych i też inszych mężów  cnotami  ozdobionych  ku  obyczajnemu nauczaniu człowieka każdego krótko wybrane (1535).

Jednym z najpopularniejszych romansów moralistycznych jest Poncjan, zwany też Historyją o siedmiu mędrcach, przełożony przez Jana z Koszyczek (Poncjan, który ma w sobie "rozmaite powieści miłe barzo ku czcieniu, wzięte z rzymskich dziejów", 1540). Był to zbiór ciekawych historyjek moralizatorskich, sięgający początkami V wieku n. e. i wywodzących się prawdopodobnie z Indii. Podobnie jak w Żywotach filozofów i tu można znaleźć wiele uniwersalnych i zawsze aktualnych wartości etycznych, pomimo że pochodzą z czasów przedchrześcijańskich.

Romans rycerski, zwany dokładniej awanturniczo-przygodowym, pojawił się dopiero w II połowie stulecia. Wywodził się z średniowiecznych wierszowanych poematów rycerskich, które w zbeletryzowanej formie dotarły do Polski. Z polskich przekładów szesnastowiecznych na uwagę zasługuje dzieło Marcina Siennika Historia o Meluzynie (1569), zawierająca wiele elementów fantazyjnych, Historyja ... o Othonie cesarzu... (1569) chwaląca wierność i lojalność wobec seniora, Historyja o Magielonie (ok. 1565) opowiadająca o dziwnych perypetiach pary kochanków oraz Historyja o Fortunacie (1570), pełna bajecznych przygód.

Wierszowanym przekładem z Dekameronu jest Historyja barzo cudna o przyjaźni a uprzejmej miłości Tytusa z Gizipusem (1564) zakonnika Jana Stoka z Wąchocka, oraz prozaiczny utwór Beniasza Budnego Historyja krotochwilna o kupcu, który się z drugim o cnotę swej żony założył (1583).

Europejski rozgłos uzyskała polska proza historyczna. W 1519 roku ukazała się drukiem pierwsza polska kronika (dzieło Długosza ze względu na krytykę Jagiellonów pozostawało w rękopisie) Chronica Polonorum... Macieja Miechowity, której nakład został jednak skonfiskowany ze względu na nieprzychylne opinie o niektórych rodach magnackich (drugie wydanie w 1521 roku). Wraz z kroniką Miechowity ukazał się trzyczęściowy traktat historyczny Jösta  Ludwika Decjusza (ok. 1485 - 1545): I De vetustatibus Polonorum (O starożytnościach Polaków), II De Iagellonum familia (O rodzie Jagiellonów), III De Sigismundi regis temporibus (O czasach króla Zygmunta), z których najcenniejsza jest ostatnia część, zawierająca opis wydarzeń współczesnych autorowi.

Kompilacyjny charakter miała Kronika Bernarda Wapowskiego (ok. 1450 - 1535), który wykorzystał dzieło Długosza, Miechowity i Decjusza. Nie ukazała się ona drukiem, jedynie pewne jej fragmenty dotyczące początku XVI wieku zostały wydane w Kolonii (1589). Powszechne uznanie zyskały natomiast dzieła Marcina Kromera (1512 - 1589): De origine et rebus gestis Polonorum libri XXX (O początkach i dziejach Polaków ksiąg XXX), wydane w Bazylei w 1555 roku i Polonia sive de situ, populis, moribus, magistratibus et republica regni Polonici libri duo (Polska czyli O położeniu, obyczajach, urzędach i rzeczypospolitej Królestwa Polskiego), wydane razem z fragmentami kroniki Wapowskiego.

Prace Kromera charakteryzuje renesansowa już refleksja historiograficzna, przejawiająca się krytycznym podejściem do wydarzeń, a zarazem nadaniu całości pracy charakteru moralizatorskiego. Autor korzystał z bogatego zbioru archiwalnego, jakim była wawelska metryka koronna, którą zebrał i uporządkował Stanisław Górski (ok. 1497 - 1572). Dzięki Górskiemu powstał niezwykle cenny zbiór dokumentów dotyczących w większości urzędowania podkanclerzego Piotra Tomickiego.

Wartość historyczną przedstawiają także Annales Polonici ab excessu Divi Sigismundi Primi (Kroniki polskie od zgonu Zygmunta Pierwszego) autorstwa Stanisława Orzechowskiego, powstałe w 1554 roku (wyd. 1611), obejmujące lata 1548 -1552, a nawiązujące do wydarzeń wcześniejszych. Historykiem pierwszych bezkrólewi w Polsce był Świętosław Orzelski (1549 - 1598), który poza licznymi mowami politycznymi, pozostawił Interregni Poloniae libri VIII (Bezkrólewia w Polsce ksiąg ośmioro). W drugiej połowie XVI wieku powstało szereg dzieł o charakterze pamiętnikarskim: Commentarius brevis  rerum polonicarum a morte Sigismundi Augusti... (Krótki pamiętnik rzeczy polskich od śmierci Zygmunta Augusta ... do 1590) Jana Dymitra Solikowskiego     (1539 - 1603), a także Dzieje w Koronie Polskiej... od roku 1538 aż do roku 1572 Łukasza Górnickiego. Niewątpliwie najwybitniejszym historykiem końca XVI wieku był Reinhold Heidenstein  (1553 -1620), sekretarz Stefana Batorego i Zygmunta III, którego głównym dziełem są Rerum Polonicarum ab excessu Sigismundi Augusti libri XII (Dziejów Polski od śmierci Zygmunta Augusta ksiąg XII).

Tradycyjny nurt średniowiecznego kronikarstwa reprezentuje Marcin Bielski i jego Kronika wszystkiego świata (1551). Dzieło to nie było wyjątkiem w skali europejskiej. Podobne kompendia  historyczne  powstawały  w Niemczech i Włoszech, a pisali jej nieraz wybitni humaniści. Autor daleki był od krytycyzmu i rzetelnych opisów zdarzeń, nie omieszkał jednak dać w nim wyrazu swoim sympatiom i antypatiom. Wyraźnie sympatyzował z kościołem protestanckim i uchodził za protestanta. Z tego też powodu jego syn Joachim (ok. 1550 - 1599) wydał pod nazwiskiem ojca Kronikę polską (1597), będąca kontynuacją Kroniki wszystkiego świata, która miała wpłynąć na zmianę opinii o Marcinie i potwierdzić jego katolicką postawę.

 W polskiej twórczości literackiej XVI wieku pojawił się także pierwszy drukowany dramat misteryjny (przedstawiający sceny z Pisma Św. najczęściej w języku narodowym): Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim Mikołaja z Wilkowiecka wydana  ok. 1580 roku. Dzieło pełne jest rodzimego kolorytu, wzniosłości a zarazem rubaszności, komizmu i fantazji, odwzorowując realia współczesne autorowi.

Podobnie  jak  misterium,  tak i moralitet w literaturze polskiej sięga początkami XVI wieku Niewątpliwie najdoskonalszym utworem jest tu Kupiec Mikołaja Reja oraz Komedyja Justyna i Konstancyjej Marcina  Bielskiego, w której przedstawione zostały zmagania cnoty i występku oraz satyra na życie klasztorne, stosunki małżeńskie, udawaną uczoność.

Z pisarzy współczesnych Kochanowskiemu wymienić należy Łukasza Górnickiego (1527 - 1603), autora Dworzanina polskiego (1566). Dzieło Górnickiego było przekładem włoskiego pierwowzoru Baltazara Castiglione, ale Górnicki nadał mu rodzimy koloryt, a akcję umieścił na dworze biskupa Samuela Maciejowskiego w Prądniku pod Krakowem. Górnicki starał się propagować ideał wytwornego dworskiego życia, ale nie znalazł on uznania wśród szlachty, której bardziej odpowiadał ideał człowieka poczciwego. Ostatnim dziełem pisarza były Dzieje w Koronie Polskiej   spisane w latach 1597 - 1603 (wydane 1637), które trudno zaszeregować do konkretnego gatunku. Nie stanowią one ani kronik, ani też pamiętnika. Zawierają natomiast wiele anegdot, fikcyjnych mów i dialogów, oddających atmosferę dworu królewskiego.

Na schyłkowy okres polskiego odrodzenia przypada także twórczość Sebastiana Fabiana Klonowica (ok. 1545 - 1602). W spuściźnie literackiej tego poety znalazły się zarówno wiersze łacińskie, jak i polskie. Wśród pierwszych wyróżnia się Roxolania (1584), będąca poetyckim opisem Rusi Czerwonej. Za jednego z ostatnich pisarzy odrodzenia uważa się Szymona Szymonowica (1558 - 1629). Jego Sielanki (1614), uchodzące za "ostatni wybitny utwór renesansowy", przyczyniły się do spopularyzowania zarówno samego gatunku, jak i problematyki wiejskiej wśród twórców następnego pokolenia.

Odrębną kategorię stanowi twórczość Mikołaja Sępa Szarzyńskiego (ok. 1550 - 1581). Do dziś historycy literatury nie są zgodni, czy był on epigonem renesansu, czy też prekursorem baroku, czy też jest przedstawicielem manieryzmu. Twórczość tego wybitnego poety, który z zamiłowaniem posługiwał się formą sonetu i osiągnął w niej niepowtarzalne mistrzostwo, w większości zaginęła. Po przedwczesnej śmierci poety, część wierszy zebrał jego brat Jakub i wydał jako Rytmy abo Wiersze polskie (1601).

Renesans przyniósł niespotykany dotychczas rozwój jakościowy i ilościowy literatury polskiej. Podobnie jak w średniowieczu, literatura polska rozwijała się w dwu nurtach: polskim i łacińskim, ale w XVI wieku twórczość polska przeszła przez stadium przyspieszonego rozwoju. Pojawiły się w niej nowe gatunki (fraszka, tren, pieśń, dramat humanistyczny, poemat satyryczny), a obok poezji uczonej, elitarnej, pojawiły się gatunki czerpiące z tradycji ludowej - powieść ludowo-mieszczańska i popularna liryka. Powstały także wybitne dzieła pisane klasyczną łaciną, która w dalszym ciągu pozostawała językiem literatury naukowej, a także publicystyki i poezji.



Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 2000

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy