Reformy skarbowe premiera Władysława Grabskiego
Po dymisji rządu Wincentego Witosa w grudniu 1923 roku szybko starano się zażegnać zaistniały kryzys rządowy. Po niepowodzeniu misji Stanisława Thugutta z PSL "Wyzwolenie" prezydent Stanisław Wojciechowski powołał pozaparlamentarny rząd z Władysławem Grabskim jako premierem i jednocześnie ministrem skarbu.
Na początku stycznia 1924 r. uzyskał on wotum zaufania sejmu. W swym exposé rządowym przedstawił plan stabilizacji gospodarki m. in. poprzez naprawę skarbu, reformę podatkową, umocnienie waluty, zrównoważenie budżetu itp.
W tym celu zażądał od sejmu nadzwyczajnych pełnomocnictw, umożliwiających wydawanie dekretów w postaci rozporządzeń prezydenta z mocą ustawy w następujących sprawach: podwyższania podatków bezpośrednich, przyspieszania terminów płatności podatku majątkowego, zmiany ceł, wprowadzania oszczędności budżetowych, zaciągania kredytów do wysokości 500 mln franków w złocie, wprowadzenia nowego systemu monetarnego, utworzenia Banku Emisyjnego, sprzedaży przedsiębiorstw państwowych itp. Sejm udzielił tych pełnomocnictw na okres sześciu miesięcy.
Premier Władysław Grabski przystąpił do energicznych działań w celu zrównoważenia budżetu państwa. Wydał liczne zarządzenia pozwalające zwiększyć z jednej strony dochody państwa m.in. poprzez większe podatki majątkowe i cła oraz pożyczkę wewnętrzną, z drugiej zaś znacznie ograniczyć wydatki np. na administrację państwową, dopłaty do kolejnictwa itp.
Uzyskał także od Banca Commerciale Italiana pożyczkę gwarantowaną przez rząd włoski w wysokości 400 mln lirów (około 14 mln dolarów). Określano ją mianem "pożyczki tytoniowej", ponieważ zabezpieczeniem jej spłaty były dochody Skarbu Państwa z monopolu tytoniowego. Wykorzystał rezerwy dewizowe pozostawione przez rząd Witosa. Wskutek tych działań zahamowaniu uległy spadek kursu marki i wzrost cen.
W końcu kwietnia 1924 r. Grabski przeprowadził najważniejszą z reform, a mianowicie reformę systemu walutowego. Utworzył Bank Polski, powierzając jego kierownictwo Stanisławowi Karpińskiemu. Bank uzyskał wyłączne prawo emisji banknotów, mających w 30% pokrycie w złocie, w pozostałych zaś 70% w obcych walutach, srebrze, zobowiązaniach Skarbu Państwa itp.
Następnie w miejsce marki, która z dniem 1 lipca została definitywnie wycofana z obiegu pieniężnego, wprowadził nową walutę - złoty polski o wartości 9/31 grama czystego złota. Jego kurs ustalono na 5,18 zł za dolara (wartość złotego równa była więc frankowi szwajcarskiemu).
Wymiana pieniędzy miała się dokonywać według przelicznika 1800 tys. marek za 1 zł. Premier Grabski powołał także instytucję kredytową - Bank Gospodarstwa Krajowego.
Działania rządu przyniosły pozytywne rezultaty, m. in. ożywienie gospodarcze, spadek bezrobocia, stabilizację cen itp. Jednakże nieurodzaj w rolnictwie w 1924 r. pogarszał sytuację warstw biedniejszych, a także bilans płatniczy państwa. Od lata tego roku zaczęto przedłużać czas pracy w przemyśle do 10 godzin dziennie i obniżać zarobki robotnikom. Wywołało to znowu protesty i strajki robotników, głównie na Górnym Śląsku. Znacząca poprawa sytuacji społeczno-gospodarczej nastąpiła dopiero na przełomie 1924 i 1925 r. - wzrosła nieco chłonność rynku wiejskiego i ożywiła się produkcja przemysłowa. Rząd zaciągnął kolejne pożyczki zagraniczne: tzw. dillonoską (od amerykańskiego Bank Dillon Read and Co.) i tzw. zapałczaną (od szwedzkiego koncernu zapałczanego Ivara Krügera). W sumie Polska uzyskała w latach 1924 - 1925 około 70 mln dol. kredytów zagranicznych.
------
Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 2000