Struktura społeczna w II Rzeczpospolitej
Po zakończeniu I wojny światowej Polska należała do krajów typowo rolniczo-przemysłowych. 75% ludności mieszkało na wsi, prawie dwie trzecie żyło z rolnictwa, które dostarczało większą część dochodu narodowego.
Udział Polski w globalnej produkcji przemysłowej wynosił zaledwie 0,5 - 0,7%, gdy ludność stanowiła 1,5% ludności świata.
Silne były dysproporcje w rozwoju gospodarczym poszczególnych regionów kraju. Przemysł skupiał się w kilku ośrodkach: na Górnym Śląsku i Zagłębiu Dąbrowskim, Łodzi i okręgu łódzkim, Warszawie, Białymstoku, rejonie Borysławia i Drohobycza itp.
Zróżnicowane było również rolnictwo. W dawnych zaborach austriackim i rosyjskim dominowała gospodarka ekstensywna. Jedynie w byłym zaborze pruskim rolnictwo cechowało się wysoką kulturą wytwórczą. Skomplikowana była również struktura własnościowa rolnictwa. Około 200 tys. gospodarstw o powierzchni ponad 10 ha zajmowało prawie połowę użytków rolnych w Polsce, ale stanowiły one niecałą jedną dziesiątą ogółu gospodarstw.
Gospodarstw karłowatych, o powierzchni poniżej 2 ha, było aż 1,1 mln (34% wszystkich gospodarstw) - jednak zajmowały one zaledwie 3,5% ogółu ziemi uprawnej. Sporo ziemi posiadały kościoły i związki wyznaniowe (około 400 tys. ha), w tym Kościół katolicki 211 tys. ha.
W strukturze społecznej kraju dominowała więc ludność rolnicza. Można bez przesady powiedzieć, że Polska była krajem chłopskim, ponieważ większość ludności rolniczej stanowili właściciele drobnych gospodarstw: na 14,5 mln włościan aż połowa to małorolni. W Europie wyższy od Polski wskaźnik ludności rolniczej miały tylko kraje bałkańskie.
Powszechnym i trwałym zjawiskiem od pierwszych lat wolności był nadmiar ludności rolniczej. Występowało zresztą na tym tle wyraźne zróżnicowanie poszczególnych regionów kraju: w województwach zachodnich zatrudnienie w rolnictwie niewiele przekraczało 50% ogółu czynnych zawodowo, ale w województwach wschodnich z rolnictwa utrzymywało się ponad 80% mieszkańców.
Słaba była warstwa robotników, choć liczyła 7,5 mln osób (27,55% ogółu ludności), ponieważ prawie połowę jej stanu liczbowego stanowili robotnicy rolni (3 mln osób), a jedynie 1,1 mln robotników związanych było z wielkim i średnim przemysłem. Znaczna część robotników pracowała w zakładach zatrudniających poniżej 20 osób. Większość robotników skoncentrowana była w głównych ośrodkach przemysłowych kraju - Górnym Śląsku i Zagłębiu Dąbrowskim, okręgach łódzkim i staropolskim oraz w Warszawie, Białymstoku, Poznaniu, Krakowie itp. Z województw wschodnich, zamieszkanych przez jedną trzecią ludności kraju, pochodziło zaledwie 4% ogółu robotników zatrudnionych w większych fabrykach.
Liczne było również drobnomieszczaństwo - 3 mln osób, w znacznym stopniu pochodzenia żydowskiego. Mniej już liczna była inteligencja i pracownicy umysłowi (1,4 mln osób). Najmniejszą grupę stanowili zaś wielcy właściciele ziemscy (100 tys. osób), nieco większą burżuazja (300 tys.), wśród której wysoki był odsetek osób pochodzenia niemieckiego i żydowskiego.
Na przeszkodzie postępowi cywilizacyjnemu i rozwojowi gospodarczemu kraju stał niski poziom wykształcenia społeczeństwa. Prawie co czwarty mieszkaniec kraju był analfabetą, przy czym największy odsetek analfabetów występował w województwach wschodnich - około 64% wśród ludności powyżej 10 roku życia (w województwach zachodnich zaledwie 4,2%).
Większy wskaźnik analfabetyzmu w Europie miały jedynie kraje najbardziej zacofane, a więc państwa bałkańskie i Portugalia. Dlatego już w kwietniu 1919 r. zebrał się w Warszawie "sejm nauczycielski" - ogólnopolskie przedstawicielstwo stanu nauczycielskiego w sprawie reformy i rozwoju oświaty w Polsce. Wypowiedział się on za jednolitą bezpłatną i obowiązkową siedmioklasową szkołą powszechną oraz przygotowaniem programu nauczania w jednolitym państwowym systemie szkolnym. W okresie następnych trzech lat przeprowadzono gruntowną reformę oświatową.
------
Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 2000