12 lipca 1881 r. Powstała Kasa imienia Józefa Mianowskiego

"Kasa pomocy dla osób pracujących na polu naukowem im. dr. med. Józefa Mianowskiego", bo tak brzmiała pełna i oryginalna nazwa instytucji, była swego czasu największą polską organizacją wspomagającą badania i wydawnictwa naukowe.

Zanim o Kasie, należy wspomnieć o osobie Józefa Mianowskiego. Lekarz, społecznik i naukowiec wspaniale zapisał się na kartach polskiej historii w czasach powstania styczniowego. Będąc rektorem warszawskiej Szkoły Głównej, chronił studentów przed carskimi represjami. W jaki sposób? Uczestników powstania styczniowego wpisywał na fałszywe listy obecności na zajęciach Szkoły Głównej.

"Dzięki Józefowi Mianowskiemu Szkoła Główna uniknęła represji popowstaniowych i była swoistym azylem dla młodzieży, której udało się wyjść z powstania" - możemy przeczytać na stronie instytucji.

Reklama

Wychowankowie Mianowskiego postanowili oddać hołd naukowcowi i patriocie, powołując 12 lipca 1881 roku - po ponad dwóch latach starań o zgodę od carskich władz - "Kasę pomocy dla osób pracujących na polu naukowem im. dr. med. Józefa Mianowskiego".

Instytucja, już w kilka lat po powołaniu, stała się największą polską organizacją wspomagającą badania i wydawnictwa naukowe. Trzeba jednak przyznać, że w drugiej połowie XIX wieku polska nauka była w opłakanym stanie. Poza zachowującą autonomię Galicją, w innych zaborach polskie uniwersytety i szkoły czy instytucje naukowe nie istniały - warszawską Szkołę Główną zlikwidowano w 1869 roku.

Oficjalnie Kasa działała jako organizacja dobroczynna, gdyż Rosjanie nie chcieli wyrazić zgodny na jakakolwiek działalność mogą ca rozwijać polską naukę. Jednak członkowie Kasy, wśród których byli naukowcy i intelektualiści, prowadzili działalność badawczą i wydawniczą. Kasa rozpoczynała swoją działalność z kapitałem 6 750 rubli srebrem, a pierwszą siedzibą był lokal w nie istniejącym już dziś pałacu Kronenberga przy ulicy Mazowieckiej 18.

Instytucja miała ogromne poparcie społeczne, co przejawiało się między innymi we wsparciu finansowym dla działań organizacji. Co ciekawe,  przededniu wybuchu I wojny światowej, dzięki zapisom odkrywcy polskiego geologa Witolda Zglenickiego z dzierżaw pół Naftowych w Baku, Kasa dysponowała tak wielkimi funduszami, że nie mogła ich wydać.

W II Rzeczpospolitej instytucja, która za działalność w czasach zaborów zyskała miano "ministerstwa nauki polskiej w latach niewoli", przyjęła nazwę Instytutu Popierania Nauki. Komuniści zlikwidowali instytucję 31 grudnia 1952 roku (wraz z Towarzystwem Naukowym Warszawskim). Kasa została reaktywowana jako Fundacja Popierania Nauki 20 maja 1991 roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy