13 października 1927 r. Zagraniczna pożyczka stabilizacyjna
W celu realizowania planu stabilizacji złotego, Polska zaciągnęła od amerykańskich i brytyjskich bankierów pożyczkę.
Pomimo bardzo dobrego stanu gospodarki w roku 1927, minister skarbu Gabriel Czechowicz zdecydował się na przeprowadzenie drugiej stabilizacji złotego. Rokowania w sprawie zagranicznej pożyczki trwały blisko rok i zakończyły się sukcesem w październiku.
13 października ukazało się rozporządzenie prezydenta Ignacego Mościckiego o stabilizacji złotego i zaciągnięciu na ten cel pożyczki zagranicznej. II Rzeczpospolita otrzymała od Stanów Zjednoczonych 62 miliony dolarów, a od Wielkiej Brytanii 2 miliony funtów.
80 procent pożyczonej kwoty przeznaczono na stabilizację złotego, a 20 procent na cele gospodarcze. Kurs złotego oficjalnie ustalono na 8,91 za jednego dolara.
Jak pisze Wojciech Morawski w książce "Od marki do złotego. Historia finansów Drugiej Rzeczpospolitej", pożyczka stabilizacyjna pozwoliła na faktyczne 72-procentowe pokrycie polskiej waluty, co "uczyniło ze złotego jedną z najmocniejszych walut w Europie".
Jednocześnie wzmocnienie systemu pieniężnego, w miejsce jego poszerzenia, zamiast przyciągnąć zagranicznych inwestorów, spowodowało liczne problemy i jest przez Morawskiego oceniane jako "błędne".
Dodajmy, że warunkiem uzyskania zagranicznej pożyczki było dopuszczenie do Rady Banku Polskiego na trzyletni okres amerykańskiego eksperta Charlesa S. Deweya. Jak pisał Zbigniew Landau w "Rząd a Bank Polski w latach 1924-1939", obecność Amerykanina w radzie była dla Marszałka Józefa Piłsudskiego pretekstem do ataków na niezależność banku - w celu obrony jego suwerenności.
(arwr)