15 lipca 1961 r. Nauka religii znika ze szkół
Na mocy przyjętej przez Sejm ustawy o rozwoju systemu oświaty i wychowania ze szkolnego nauczania wycofano lekcje religii.
"Na tak drastyczną decyzję nie zdobyły się władze nawet w okresie stalinowski" - komentował w "Kronice komunizmu w Polsce" Adam Dziurok.
Jeszcze w sierpniu tego roku minister oświaty wydał zarządzenie wykonawcze do ustawy. Na jego mocy nauczanie religii mogło odbywać się jedynie w zarejestrowanych punktach katechetycznych. Nadzór nad tymi placówkami sprawował inspektor oświaty.
Kościół znalazł sposób, by ominąć restrykcyjne przepisy. Nauczanie religii odbywało się w świątyniach, kaplicach i na plebaniach w ramach pracy duszpasterskiej. A ta nie mogła podlegać kontroli z zewnątrz.
Jednocześnie władze przez następne lata walczyły o rejestrację punktów katechetycznych.