19 października 1997 r. Krzyż na ścianie Sejmu
Poseł Akcji Wyborczej Solidarność Tomasz Wójcik z pomocą posła Piotra Krutula powiesili krzyż na ścianie Sali Posiedzeń Sejmu.
Do zdarzenia doszło w nocy po podpisaniu przez Akcję Wyborczą Solidarność i Unię Wolności umowy koalicyjnej. Po zakończeniu posiedzenia, posłowie Wójcik i Krutula powiesili krzyż na ścianie Sali Posiedzeń Sejmu.
Nie obeszło się bez komplikacji. Wieszając krzyż poseł Wójcik spadł z fotela marszałkowskiego, którego użył jako drabiny. Podczas upadku starał się uchwycić framugi drzwi, którą ostatecznie zniszczył.
Powieszenie krzyża w Sali Posiedzeń został oprotestowane przez Sojusz Lewicy Demokratycznej. Ugrupowanie w oficjalnym liście stwierdziło, że zachowanie posłów AWS było "ostentacyjne" i "obliczone na wywołanie politycznej awantury". Jednocześnie lewica zaznaczyła, że "byłoby rzeczą najgorszą dla perspektyw Polski, gdyby rozpętano wojnę o symbole".
Przeprowadzone przez media sondaże i badania społeczne wykazały, że większość Polaków jest za pozostawieniem krzyża w Sali Posiedzeń Sejmu (sondaż TNS OBOP z 2011 roku dla "Gazety Wyborczej": 70% badanych "za", 20% "przeciw"). Ostatnia próbę zdjęcie krzyża podjął Ruch Palikota w 2011 roku.