20 grudnia 1970 r. Władysław Gomułka został odsunięty od władzy

Tragiczne wydarzenia na Wybrzeżu, gdy podczas protestu robotników od kul żołnierzy zginęło 18 osób, doprowadziły do zmian we władzach partii. Skompromitowanego Gomułkę zmuszono do rezygnacji.

Podczas VII Plenum KC PZPR Gomułka był nieobecny. Pojawił się dzień wcześniej na obradach Biura Politycznego: "...do sali posiedzeń wszedł Gomułka z lekarzem. Lekarz powiedział o chorobie pierwszego; miał on wylew, czerwoną gałkę oczną i nienaturalny grymas twarzy. Sam Gomułka powiedział wówczas, że jego leczenie przez pewien czas potrwa. (...) W czasie jego choroby, jak powiedział, partią powinien kierować jako tymczasowy koordynator towarzysz Gierek" - wspominał w wywiadzie Edward Gierek.

O rezygnacji Gomułki poinformował partyjnych towarzyszy, podczas plenum, Józef Cyrankiewicz: "Pragnę z przykrością poinformować Komitet Centralny, że towarzysz Władysław Gomułka poważnie zachorował i dlatego nie ma go również na naszym plenum, tak jak również nie było go wczoraj na posiedzeniu Biura Politycznego. Wszyscy, którzy znamy towarzysza Gomułkę wiemy, że to nie jest człowiek, który ulega chorobom dyplomatycznym nawet w najcięższych sytuacjach. (...) Towarzysz Gomułka powiedział nam, że składa rezygnację ze stanowiska I sekretarza KC ze względu na przewidywany długotrwały przebieg choroby, a także przewidywaną potem trudność pracy na pełnych obrotach".

Reklama

Cyrankiewicz poddał pod głosowanie propozycję wybrania na I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka: "Kto jest za wyborem towarzysza Edwarda Gierka na I sekretarza KC proszę podnieść rękę. Kto jest przeciw, kto się wstrzymał? Stwierdza, że towarzysz Edward Gierek został jednogłośnie wybranym I sekretarzem KC PZPR i oddaję mu przewodnictwo".

Po latach Gomułka stwierdził: "To Breżniew mnie zdjął, zawsze miałem kiepską opinię o nim jako polityku i nie ukrywałem tego". Z kolei Gierek przekonywał: "Podkreślam, że zostałem wybrany pierwszym sekretarzem partii w sposób suwerenny, bez żadnych uprzednich uzgodnień z Rosjanami".

AS

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Władysław Gomułka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy