20 sierpnia 1968 r. Ludowe Wojsko Polskie uczestniczy w stłumieniu „praskiej wiosny”

Moskwa i przywódcy państw socjalistycznych chcieli za wszelką cenę stłumić dążenia do liberalizacji polityki i gospodarki podejmowane przez Alexandra Dubčeka. Inwazję na Czechosłowację przeprowadziły siły zbrojne pięciu państw - stron Układu Warszawskiego, w tym z PRL-u.

Jako uzasadnienie udziału w interwencji w Czechosłowacji rząd PRL wydał oświadczenie: "działacze partyjni i państwowi Czechosłowacji zwrócili się do Polski, ZSRR i innych sojuszniczych państw z prośbą o udzielenie bratniemu narodowi czechosłowackiemu natychmiastowej pomocy". Akcja miała bronić socjalizm przed siłami "kontrrewolucji" pozostającymi w zmowie z "wrogami zewnętrznymi".

20 sierpnia 1968 roku o godz. 23 oddziały LWP przekroczyły granicę z Czechosłowacją. 2. Armią LWP dowodził gen. brygady Florian Siwicki. Biorący udział w operacji "Dunaj" polski kontyngent liczył 24 tys. oficerów i żołnierzy, 647 czołgów, 566 transporterów, 191 dział i moździerzy, 84 dział przeciwpancernych, 96 dział przeciwlotniczych, 4798 samochodów i 36 śmigłowce (była to największa powojenna operacja wojskowa sił Ludowego Wojska Polskiego).

Reklama

W Polsce w tym czasie krążył dowcip: W kolumnie czołgów biorących udział w inwazji jedzie "Rudy", niespodziewanie przed granicą z czołgu wyskakuje Szarik. Janek namawia go, by wrócił, na to Szarik odpowiada: "Jestem psem, a nie świnią".

W sumie w operacji uczestniczyło - w różnych jej fazach - od 175 tys. do 500 tys. żołnierzy Związku Radzieckiego, Bułgarii, NRD, Węgier i Polski. Moskwa osiągnęła swój cel polityczny, w Czechosłowacji wstrzymano proces przemian demokratycznych.

Wycofanie się wojsk Układu Warszawskiego z terytorium Czechosłowacji nastąpiło na podstawie rozkazu wydanego 20 października 1968 r. Nie dotyczyło to jednak związków taktycznych Armii Czerwonej, których zadaniem było utrzymanie politycznego status quo zgodnego z oczekiwaniami Moskwy.

AS

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy