23 grudnia 1986 r. "Na związkowym koniu na pole walki politycznej"

"Solidarność" nie ma nic wspólnego z jakimikolwiek związkami zawodowymi – oświadczył podczas konferencji prasowej rzecznik rządu Jerzy Urban.

Rzeczone spotkanie Urbana z przedstawicielami mediów miało miejsce 23 grudnia 1986 roku. Przedstawiciel peerelowskiego rządu zaprezentował pogląd reżimu na sprawy związkowe.

"Władze państwowe podzielają pogląd związków, że ruch związkowy powinien być zjednoczony. Oznacza to, że w jednym zakładzie będzie działać tylko jedna struktura związkowa" - oświadczył.

Jednocześnie Urban dał do zrozumienia, że władze nie akceptują "Solidarności" jako przedstawiciela pracowników.

"Kwestia struktury ruchu zawodowego w ogóle nie odnosi się do podziemnych oraz nadziemnych grupo politycznych posługujących się  nazwą Solidarność. Nie maja one nic wspólnego z jakimkolwiek związkami zawodowymi. Chcą tylko powtórzyć trik wyjeżdżania na związkowym koniu na pole walki politycznej" - ocenił.

Reklama

Rzecznik rządu przestrzegł również przed jakimikolwiek próbami powtórzenia tego, co wydarzyło się pięć lat wcześniej.

"Wielka naiwnością jest mniemanie (...), że jeszcze raz Polacy pójdą tą samą drogą. To się nie zdarzy ani w bliskiej, ani w dalekiej przyszłości" - zaznaczył.  

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy