24 września 1985 r. Jerzy Urban o sprawie pisarza Jarosława Marka Rymkiewicza
"Bardzo jaskrawa sprzeczność z istniejącymi wymaganiami tempa i wyników pracy" – w ten sposób rzecznik rządu Jerzy Urban tłumaczył usunięcie Jarosława Marka Rymkiewicza z Instytutu Badań Literackich. W rzeczywistości zwolnienie było konsekwencją wydanie książki "Rozmowy polskie latem 1983" w drugim obiegu.
Podczas konferencji prasowej w dniu 24 września 1985 roku Urban podjął temat Rymkiewicza, zwolnionego z Instytutu Badań Literackich. Przypomnijmy, że pracujący w oddziale Polskiej Akademii Nauk pisarz - za namową opozycjonistów Adama Michnika i Grzegorza Boguta z Niezależnej Oficyny Wydawniczej - opublikował krytyczną wobec władzy ludowej powieść "Rozmowy polskie latem 1983" w podziemiu.
Rymkiewicz miał świadomość, że treść książki i forma jej publikacji spowodują represje. Pisarz został wyrzucony z Instytutu Badań Literackich. Oficjalne, ale nie mające nic wspólnego z rzeczywistości, przyczyny zwolnienia tłumaczył wspomniany Urban.
"Jak mi wyjaśniono, pan Rymkiewicz zwolniony został, ponieważ jakość wyników jego badań oraz tempo pracy pozostają w bardzo jaskrawej sprzeczności z wymaganiami istniejącymi w każdej placówce naukowej" - przekonywał rzecznik rządu.
Nie był to jednak jedyny powód usunięcia Rymkiewicza z z Instytutu Badań Literackich.
"U pana Rymkiewicza chodzi o to, że książki, które on opublikował, mają charakter literacki, a nie naukowy, co nie uzasadnia utrzymywania go na etacie w instytucie badawczym" - dodał Urban.
Władza próbowała się wycofać z niefortunnej decyzji. Bezskutecznie. Sam Rymkiewicz zażądała publicznych przeprosin od Urbana.