27 kwietnia 1956 r. "Akt łaski silnej Polski ludowej"
Przyjęta 27 kwietnia 1956 roku przez peerelowski Sejm ustawa amnestyjna została przedstawiona przez komunistycznych polityków i reżimowe media jako wspaniałomyślne darowanie win więźniom politycznym, których jedyną "winą" była wiara w niepodległą Polskę i demokratyczny ustrój.
Tego dnia Sejm przyjął nie tylko ustawę amnestyjną, ale również unormował walkę z alkoholizmem i dopuszczalność przerywania ciąży. Dzięki amnestii więzienia opuściło tysiące osób, które jeszcze kilka lat wcześniej czynnie walczyły z komunistami i Sowietami o niepodległą Polskę.
Reżim przedstawiał ustawę amnestyjną jako "szeroki akt łaski silnej Polski ludowej", jak stwierdził z mównicy poseł Kazimierz Dubowski ze Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego.
O wielkoduszności i wspaniałomyślności władzy ludowej przekonywał Jan Frankowski ze Stowarzyszenia PAX, zapewniając, że "przebaczenie winy jest bliskie zarówno katolikom (...) jak i tym wszystkim, którzy przyjmują za obowiązujące założenia humanizmu socjalistycznego".
"Amnestia wytrąci z rąk przywódców emigracyjnych broń, jaką operowali wśród tych, którzy chcieli wracać do kraju, ale bali się" - zaatakowała rząd Rzeczpospolitej Polskiej na uchodźstwie posłanka Pelagia Lewińska z PZPR.