27 marca 1861 r. Ustępstwa Aleksandra II wobec Polaków

W 1861 roku, najbardziej światły i ugodowy z rosyjskich carów, próbował zdobyć zaufanie i sympatię ciemiężonych Polaków. Niecałe dwa lata później Aleksander II musiał tłumić powstanie styczniowe.

27 marca 1861 roku Aleksander II wydał ukaz, którym przywrócił do życia Radę Stanu i Komisję Rządową Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, która miała przywrócić polski charakter zrusyfikowanemu po powstaniu listopadowym szkolnictwu w Królestwie Polskim.

Nie były to jedyne ugodowe gesty cara w stronę Polaków. Aleksander II postanowił utworzyć w Warszawie uniwersytet, a także zapowiedział utworzenie rad miejskich i powiatowych.

Wszystkie pojednawcze i kompromisowe decyzje miały na celu zdobycie zaufania i sympatii Polaków oraz uspokojenie nastrojów w Królestwie Polskim.

Reklama

Wykonawcą carskiej woli, która miała zbudować płaszczyznę porozumienia pomiędzy Aleksandrem II a polskim ziemiaństwem, miał być ugodowo nastawiony wobec zaborcy Aleksander Wielopolski.

Co ciekawe, kontrkandydatem do stanowiska dyrektora głównego w Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego był Andrzej Zamoyski. Ten jednak był dumnym polskim arystokratą, nie do końca akceptujący rosyjskie rządy w Polsce i zuchwale żądającym od Aleksandra II przywrócenia do Królestwa Polskiego Ziem Zabranych. Choć cieszył się sporą popularnością polskiego ziemiaństwa, to jednak miał niewielkie szanse w konfrontacji z nielubianym przez Polaków, ale ugodowym wobec zaborców Wielopolskim.

Ten ostatni aktywnie zaczął wcielać carskie postanowienia w życie, jak między innymi oczynszowanie chłopów, równouprawnienie Żydów, tworzenie nowych szkół elementarnych i średnich czy reformę administracji.

Jednocześnie Wielopolski zwalczał ruch niepodległościowy i wprowadził m.in. ustawę o zbiegowiskach, która dawała carskim żołnierzom prawo do użycia broni przeciwko polskimi demonstrantom. W jej efekcie już 8 kwietnia w Warszawie na placu Zamkowym Rosjanie dokonali masakry mieszkańców stolicy.

W efekcie ugodowy ukaz Aleksandra II wywołał wręcz odwrotną od zamierzonej reakcję Polaków. Car, zamiast wyciszyć niepodległościowe aspiracje, tylko je spotęgował - w dużej mierze za sprawą polityki Wielopolskiego. Niecałe dwa lata później, 22 stycznia 1863 roku, w Królestwie Polskim wybuchło powstanie styczniowe.

AW

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy