9 stycznia 1991 r. Pomnik marszałka Iwana Koniewa wywieziony z Krakowa
Iwan Stiepanowicz Koniew był marszałkiem Związku Radzieckiego. W czasie II wojny światowej dowodził 1 Frontem Ukraińskim. 18 stycznia 1945 roku dowodzone przez niego wojska zajęły Kraków wypierając Niemców.
W latach PRL-u Koniew był przedstawiany jako bohater, który nie dopuścił do zniszczenia zabytkowego miasta, a radzieccy komandosi mieli uchronić zaminowany Wawel przed wysadzeniem. Otrzymał tytuł Honorowego Obywatela m. Krakowa (1955), jego imieniem nazwano ulicę, a w 1987 r. na os. Widok postawiono mu pomnik.
Autorem rzeźby był artysta, prof. ASP, Antoni Hajdecki. Na temat tworzenia pomnika udzielił wywiadu, którego fragmenty śpiewał zespół Piwnicy pod Baranami do muzyki Zbigniewa Preisnera.
"(...)
Koniew, Marszałek Koniew
Wielki jest
Wielki jest!
- Żona i córki opowiadały
Że był surowy, jednocześnie łagodny.
Kochał sztukę.
Suma tych wrażeń zaciążyła
Na ostatecznym zmaganiu z bryłą
Na wyrażeniu ruchu, dynamiki.
Mogę powiedzieć sam
Zaprzyjaźniłem się
Z marszałkiem Koniewem.
Albowiem codziennie
Byliśmy obaj w pracowni
On był rzeźbiony, a ja rzeźbiarzem.
(...)"
Rada Miasta Krakowa podjęła we wrześniu 1990 r. uchwałę "w sprawie likwidacji w Krakowie pomników będących symbolami panowania sowieckiego". Uchwała dotyczyła także pomnika marszałka Koniewa.
Na początku stycznia 1991 r. przeprowadzono demontaż pomnika. W pracach uczestniczyli żołnierze z jednostki radzieckich wojsk inżynieryjnych stacjonujących jeszcze w Polsce. Kraków podarował statuę marszałka Iwana Koniewa obwodowi Kirowskiemu, i tam też została przewieziona.
Postument po pomniku do dziś nie został zagospodarowany.
"(...)
Koniew, Marszałek Koniew
Wielki jest
Wielki jest!
- Spasiba! Tiszina.
Dobrze mi tu. Widzę wszystko,
Co nad Wisłą dzieje się,
Lecz do domu muszę wracać,
Bo zaczęło dziać się źle.
Lecz do domu muszę wracać,
Bo zaczęło dziać się źle.
Koniew, Marszałek Koniew
Wielki jest
Wielki jest!" - śpiewano w Piwnicy pod Baranami.
AS