76 lat temu zginął Krzysztof Kamil Baczyński

76 lat temu, 4 sierpnia 1944 roku, zginął Krzysztof Kamil Baczyński, poeta, żołnierz Armii Krajowej, podharcmistrz Szarych Szeregów.

Należał do tragicznego pokolenia "Kolumbów", pierwszego urodzonego w odrodzonej Polsce. Zginął w czwartym dniu Powstania Warszawskiego. Miał 23 lata.

Dwa lata temu, postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, został uhonorowany Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

W czasie okupacji Krzysztof Kamil Baczyński współpracował z pismami - "Płomienie" i "Droga". Napisał ponad 500 wierszy, które stanowią jedną z najpiękniejszych kart polskiej poezji, a także kilkanaście poematów i około 20 opowiadań. Do jego najbardziej znanych wierszy należą: "Elegia o... [chłopcu polskim]", "Spojrzenie", "Na moście w Avignon", "Pokolenie", "Gdy broń dymiącą z dłoni wyjmę...". W twórczości Baczyńskiego dominują powiązane ze sobą wątki miłości i śmierci, a także motywy religijne.

Reklama

Krzysztof Kamil Baczyński już za życia cieszył się sporym uznaniem, zwłaszcza starszych twórców, jak Jerzy Andrzejewski czy Jarosław Iwaszkiewicz, niezbyt przychylnie natomiast odnosili się do jego twórczości rówieśnicy z konspiracji - mówił w 2011 roku w Polskim Radiu Wiesław Budzyński, biograf poety i znawca jego twórczości.

Dziś, po kilkudziesięciu latach od śmierci poety, jego wiersze nadal cieszą się zainteresowaniem, są też wykonywane w formie poezji śpiewanej. Do najbardziej popularnych należy utwór "Niebo złote ci otworzę..." z muzyką Zygmunta Koniecznego w słynnej interpretacji Ewy Demarczyk.

Poeta i żołnierz

Baczyński podczas okupacji studiował polonistykę na tajnych kompletach i pracował fizycznie, aby utrzymać siebie i matkę. Chciał studiować w ASP, jego pasją była też literatura francuska, w tym języku pisał niektóre wiersze.

- Krzysztof Kamil Baczyński nie uważał tworzenia za swoje jedyne powołanie, on chciał być przede wszystkim żołnierzem - mówił w 2011 roku Juliusz Bogdan Deczkowski, powstańczy dowódca młodego poety.

Krzysztof Kamil Baczyński poległ 4 sierpnia 1944 roku na placu Teatralnym. Odznaczono go pośmiertnie Medalem za Warszawę i Krzyżem Armii Krajowej. W Powstaniu Warszawskim, 1 września, zginęła także żona poety - Barbara, którą poślubił dwa lata wcześniej i poświęcił jej wiele wierszy. Wspólny grób Baczyńskich znajduje się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, w kwaterze batalionu powstańczego Armii Krajowej "Parasol".

IAR/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy