Śluby z czasów Powstania Warszawskiego

​Nawet w dramatycznych okolicznościach Powstania Warszawskiego odbywały się śluby. Statystycznie 4 każdego dnia.


Często - jak wspominają powstańcy - małżeństwa zawierano pod wpływem impulsu, czasem ze strachu, że nie doczekają końca powstania.

- Ludzie chcieli być blisko ze sobą. Baliśmy się, co z nami będzie - wspomina Grażyna Pilszak, uczestniczka Powstania Warszawskiego.
 
Wśród osób, które zawarły wówczas małżeństwo, był również Bill Biega. Wspomina, że ślubowi sprzeciwiał się jego ojciec.

- Był niezadowolony. Powiedział, że co to za wariactwo brać ślub w tych czasach! Pytał, z czego będziemy żyli - wspomina powstaniec.

Reklama

- Ja mu na to odpowiedziałem: Who cares. Przecież jutro możemy nie żyć - dodaje.

X-news
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy