1953 r. Walka o władzę po śmierci Stalina
Śmierć Józefa Stalina (5 marca 1953 roku) rozpoczęła krótki i tajemniczy okres walki o objęcie najwyższych stanowisk w ZSRR.
Najsilniejsze pozycje zajmowali początkowo, wzajemnie się popierający, Ławrientij Beria oraz Gieorgij Malenkow, uważany często za faworyta Stalina na stanowisko szefa partii, choć dyktator nie pozostawił politycznego testamentu. Malenkow objął funkcję przewodniczącego Rady Ministrów, Beria został pierwszym wicepremierem, a zarazem kierownikiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, połączonego teraz z Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego. Niemałą rolę w nowym kierownictwie odgrywali też Wiaczesław Mołotow - ponownie stojący na czele resortu spraw zagranicznych oraz Nikita Chruszczow. Do liczących się osobistości kolegialnego kierownictwa partii (funkcja I sekretarza została zniesiona) należeli też: Łazar Kaganowicz, Anastas Mikojan i Kliment Woroszyłow, choć nie liczyli się oni w rozgrywce o najwyższą władzę.
Nikita Chruszczow nie otrzymał żadnego ministerialnego stanowiska i skupiał się na pracy w sekretariacie KC, choć miał w rządzie wiernych stronników w osobach Nikołaja Bułganina i Gieorgija Żukowa (minister i wiceminister obrony). Na czoło kremlowskich władz szybko wysunął się Beria, coraz bardziej słabła pozycja Malenkowa. Mając silną pozycję we władzach partyjnych i będąc zwierzchnikiem aparatu terroru, przystąpił do realizacji programu liberalizacji i destalinizacji, co miało mu zapewnić poparcie społeczeństwa. Rozpoczął reorganizację aparatu bezpieczeństwa, ogłosił szeroką amnestię, wysunął propozycje zmian w administracji i gospodarce.
W cieniu tych poczynań dojrzewał tymczasem do swej politycznej roli główny antagonista Berii - Nikita Chruszczow, przygotowując upadek pierwszego wicepremiera. Jego podłożem stała się niefortunna polityka wobec NRD, którą większość partyjnych kolegów uznała za zwrot przeciw socjalizmowi i działanie na korzyść Zachodu. W konsekwencji obarczono Berię odpowiedzialnością za czerwcowe wypadki w Berlinie 1953 roku.
Wszystko to dało Chruszczowowi doskonały pretekst do jawnego wystąpienia przeciwko Berii. Szybko przekonał do swych planów Bułganina, nieco dłużej musiał namawiać Mołotowa i Malenkowa. Wielu członków kierownictwa partyjnego w ogóle o spisku nie wiedziało. Większość przekazów twierdzi, że Beria został aresztowany 26 czerwca 1953 roku, podczas posiedzenia Prezydium KC KPZR. Oficjalny protokół z posiedzenia podobno zaginął, relacja zawarta w pamiętnikach Chruszczowa nie jest jednak uznawana za wiarygodną, a syn Berii, Sergo, utrzymuje, że zebranie prezydium w ogóle nie odbyło się, aresztowanie nastąpiło zaś w domu!
Jeszcze większą trudność stwarza ustalenie prawdziwych okoliczności śmierci Berii. Według oficjalnych informacji został postawiony przed sądem i w trwającym od 18 do 23 grudnia 1953 roku procesie oskarżono go o przeróżne zbrodnie i skazano na śmierć. Wiele przemawia jednak za tym, że Beria nie żył już w czasie procesu. Sam Chruszczow przyczynił się do powstania tego typu spekulacji, jako że podał dwie sprzeczne ze sobą wersje wydarzeń. Według jednej z nich Beria miał zostać uduszony już 26 czerwca, w czasie posiedzenia prezydium. Sergo twierdzi, że ojca zabito podczas aresztowania - w domu. Sprawa śmierci Berii do dziś stanowi zagadkę. Faktem jest, że wraz z jego odejściem musiało usunąć się z życia politycznego wiele osób z nim związanych.
We wrześniu 1953 roku przywrócone stanowisko I sekretarza KC KPZR objął Nikita Chruszczow. Powołany w 1954 roku Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) otrzymał zadanie poddania tajnych służb bezpośredniej kontroli partii i oczyszczenia ich ze zwolenników zgładzonego ministra spraw wewnętrznych. Na czele KGB stanął popierający Chruszczowa Iwan Sierow. W lutym 1955 roku ze stanowiska premiera usunięto Malenkowa. Nowym szefem rządu został Bułganin, a ministrem obrony Żukow. XX Zjazd KPZR - w lutym 1956 roku, umocnił władzę Chruszczowa. Szczególną rolę odegrał w tym jego "tajny referat", ujawniający m.in. zbrodnie okresu stalinowskiego, podrywając autorytet potencjalnych rywali, którzy jako dotychczasowi przywódcy mieli wiele do ukrycia.
Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 2000