Znak - historia powstania

Środowisko działaczy, pisarzy i publicystów katolickich skupionych wokół "Tygodnika Powszechnego" i miesięcznika "Znak".

Środowisko działaczy, pisarzy i publicystów katolickich skupionych wokół "Tygodnika  Powszechnego" i miesięcznika "Znak".

Po 1958 roku dołączyli do nich także działacze skupieni wokół "Więzi" (m.in. Antoni Gołubiew, Stefan Kisielewski, Stanisław Stomma, Jerzy Turowicz, Jerzy Zawieyski). W okresie października 1956 roku przybiera formę znamiennego dla tamtych czasów ruchu klubowego. Wraz z przedstawicielami powołanego w Warszawie Ogólnopolskiego Klubu Inteligencji Katolickiej (i KIK z ośrodków regionalnych) oraz secesjonistami z PAX-u (fronda 1955, secesja 1957) tworzy federację Znak. 

Od wyborów w 1957 roku w Sejmie PRL działa Koło Posłów Katolickich Znak, po 1961 roku pod nazwą Koło Poselskie Znak (8 osób). Przewodniczącym koła w latach 1957 - 76 był Stanisław Stomma. Reprezentacja parlamentarna traktowana była jako koncesjonowana opozycja, co związane było z akceptacją kandydatów do mandatu przez władze PZPR. Była to jednakże jedyna grupa poselska, która decydowała się na krytyczne wystąpienia dotyczące ówczesnej polityki (np. w marcu 1968). W różnych sytuacjach przedstawiciele Znak optowali za poprawą stosunków państwo-Kościół, prowadzili działalność na rzecz poszerzenia praw katolików, propagowania wartości kultury chrześcijańskiej, dystansując się od wypowiedzi i działalności stricte politycznej (neopozytywizm polityczny). 

Reklama

Pod koniec dekady lat sześćdziesiątych działacze związani z Ośrodkiem Dokumentacji i Studiów Społecznych dokonali rozłamu. Pod wpływem interwencji PZPR nastąpiły także zmiany personalne w obrębie reprezentacji sejmowej (1969, 1972), stąd w trakcie głosowania nowelizacji Konstytucji z 1976 roku jedynym posłem wstrzymującym się od głosu (zresztą w całym sejmie) był Stanisław Stomma. Po wyborach z 1976 roku w Sejmie istniało nadal 5-osobowe koło (przewodniczący - Konstanty Łubieński, a następnie Janusz Zabłocki), posługujące się nadal nazwą Znak, nie było jednak traktowane jako reprezentacja środowiska (tzw. neo-Znak).



Źródło: "Wielka Historia Polski" Wydawnictwo Pinnex, Kraków 2000


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jerzy Turowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy