Żona towarzysza Gierka jak z żurnala
Żona I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka, Stanisława Gierek lubiła życie w luksusie. Polityczni przeciwnicy Gierka rozpowszechniali plotki, że Stacha Gierkowa - jak ją nazywano - po kreacje i do fryzjera latała na koszt państwa do Paryża. Faktem są jednak jej wyjazdy z rodziną co najmniej raz na kwartał na zakupy do Wiednia, co zostało udokumentowane przez polską ambasadę w Austrii. W kraju ubrania Pierwszej Damy PRL szył zakład "Elegancja" w Katowicach. Stanisława Gierek najczęściej nosiła garsonki, kostiumy i płaszczyki, a na jej głowie zawsze można było zobaczyć natapirowaną fryzurę po trwałej ondulacji. Edward Gierek często pokazywał się publicznie z żoną. Towarzyszyła mu ona podczas wszystkich zagranicznych podróży.