Zaskakujące odkrycie w Afryce. Może doprowadzić do zmiany w podręcznikach historii

Maghreb to nazwa pochodząca ze średniowiecza, tym terminem Arabowie określali mieszkańców Afryki północno-zachodniej, czyli dzisiejszego Maroka, Algierii, Tunezji, Libii, Mauretanii i Sahary Zachodniej. Dotychczas historycy i archeolodzy uważali, że osiadły tryb życia i osiągnięcia technologiczne pojawiły się na tym terenie wraz z Fenicjanami w VIII w.p.n.e. Jednak najnowsze badania i analizy, w których wykorzystano nowoczesne technologie, takie jak modelowanie 3D, pozwoliły ustalić, że na długo przed pojawieniem się Fenicjan istniała na tych terenach rozwinięta cywilizacja.

Zobacz również: Odkryto grobowiec nieznanego faraona. Naukowcy zaskoczeni

Nie byłoby tych rewelacyjnych doniesień, gdyby nie wykopaliska na stanowisku w Kach Kouch w Maroku. Prace prowadzone były tam już w 1988 roku. Archeolodzy powrócili, do leżącej niespełna 10 kilometrów od wybrzeża, osady w 2021 i 2022 roku. Do tej pory podejrzewano, że Kach Kouch została założona w VI wieku p.n.e., tymczasem naukowcy znaleźli tu ślady osadnictwa z wczesnej epoki brązu. Okazało się, że miejsce to trzykrotnie było zasiedlane. Pierwsza osada powstała około 2200 r.p.n.e., a ostatnia około 600 r.p.n.e. W drugim etapie osadnictwa osiedle liczyło 100 mieszkańców, którzy znali uprawę jęczmienia, pszenicy i roślin strączkowych, a także hodowali zwierzęta. 

W dodatku odnaleziono tu najstarszy w Afryce (nie licząc Egiptu) przedmiot z brązu. O wysokim stopniu rozwoju świadczy używanie żaren, krzemiennych narzędzi i zdobnej ceramiki. Ślady odnalezione w Kach Kouch świadczą też o wymianie handlowej prowadzonej przez tutejszych mieszkańców. 

Odkrycie w północno-zachodniej Afryce zmienia stan dotychczasowej wiedzy o historii Maghrebu. Okazuje się, że ludność zamieszkiwała te tereny, o wiele dawniej niż sądzono, a poziom rozwoju cywilizacyjnego, jak na ówczesne warunki, był zaawansowany.

Zobacz również: Jeszcze 3 tysiące lat temu większość Europejczyków miała ciemną skórę