8 marca 1968 r. "My, studenci Warszawy..." Wiec protestacyjny studentów Uniwersytetu Warszawskiego
Po ostatnim przedstawieniu "Dziadów" w Teatrze Narodowym, w Warszawie pod pomnikiem Adama Mickiewicza odbyła się demonstracja przeciwko decyzji władz.
Milicja rozpędziła tłum pałkami a 35 osób zatrzymano. Adama Michnika i Henryka Szlajfera, studentów Uniwersytetu Warszawskiego, relegowano z uczelni za przedstawienie relacji z zajść francuskim reporterom.
8 marca, o godz. 12 na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego odbył się wiec w obronie relegowanych i prześladowanych studentów. Zebrani uchwalili rezolucję, którą odczytała Irena Lasota: "Nie pozwolimy nikomu deptać Konstytucji Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Represjonowanie studentów, którzy protestowali przeciwko haniebnej decyzji zakazującej wystawiania »Dziadów« w Teatrze Narodowym, stanowi jawne pogwałcenie Art. 71 Konstytucji.
Nie pozwolimy odebrać sobie prawa do obrony demokratycznych i niepodległościowych Tradycji Narodu Polskiego.
Nie umilkniemy wobec represji.
Żądamy unieważnienia decyzji o usunięciu kolegów Adama Michnika i Henryka Szlajfera".(...)
Postawili także ultimatum: "Domagamy się, aby w terminie 2-tygodniowym od dnia dzisiejszego Minister Oświaty i Szkolnictwa Wyższego Henryk Jabłoński oraz Rektor Uniwersytetu Warszawskiego udzielili bezpośrednio zbiorowości studenckiej odpowiedzi na powyższe żądanie".
Poparto także wcześniejsze oświadczenie literatów: "My, studenci Warszawy, zebrani na wiecu 8 marca, wyrażamy pełne poparcie dla rezolucji Nadzwyczajnego Walnego Zebrania Warszawskiego Oddziału Związku Literatów Polskich. Literaci potępili zaostrzenie cenzury i zdjęcie z afisza »Dziadów« Adama Mickiewicza. Solidaryzujemy się z głosem środowisk twórczych w obronie kultury i swobód obywatelskich".
Uczestników wiecu zaatakowała milicja, ORMO i tzw. aktyw robotniczy. Wiele osób pobito, aresztowano 45 studentów.
Był to początek protestów studenckich w wielu ośrodkach akademickich w Polsce.
AS