Archeolodzy odnaleźli wyjątkową rezydencję "drugich Aten". Poruszyło ich znalezisko w basenie
Archeolodzy badający przeszłość Pergamonu dokonali wyjątkowego odkrycia. Odnaleźli okazały budynek, który pełnił ważną funkcję. Jednak to nie skarby znalezione wewnątrz, a odkrycie w basenie poruszyło ich najbardziej.
Prace na stanowisku archeologicznym w pobliżu Bergamy w Turcji, gdzie znajdował się starożytny Pergamon, prowadzone są od września 2024 roku. Pod koniec lutego 2025 roku archeolodzy z Manisa Celal Bayar University ogłosili wyjątkowe odkrycie. Odnaleźli pozostałości budowli z perystylem, czyli centralnie położonym, wewnętrznym, kamiennym dziecińcem i basenem. Doprowadziło ich to do wniosku, że w starożytności mieścił się tu okazały kompleks mieszkalny.
Archeolodzy odnaleźli wspaniałe mozaikowe podłogi z geometrycznymi i botanicznymi wzorami pochodzące z II — III wieku. Ich kunsztowne wykonanie i liczba sprawiły, że badacze nazwali rezydencję "Mozaikowym Domem". Misterne kamyki układające się we wspaniałe wzory są dowodem, że rezydencja była zamieszkiwana w czasach rzymskich, prawdopodobnie również w czasach bizantyjskich o czy świadczy pobliski Czerwony Dwór, który przekształcono w kościół. Mozaiki dowodzą też, że rezydencja była prestiżowym budynkiem. Początkowa badacze mogli zakładać, że należała ona do bogatego i znaczącego mieszkańca Pergamonu, lecz wszystko zmieniła jedna dachówka.
Zobacz również: Nie tylko my zanieczyszczamy planetę. Grecy robili to już 5 tys. lat temu
Podczas prac wykopaliskowych archeolodzy odkryli dachówkę, na której widniało greckie słowo "basilik". W Pergamonie taki napis umieszczano na budowlach królewskich.
"Wcześniej odnajdowano już podobne fragmenty, lecz po raz pierwszy odnaleźliśmy kompletną dachówkę" - powiedział, cytowany przez "Türkiye Today", kierownik wykopalisk profesor Yusuf Sezgin.
Jednym z najbardziej poruszających dla archeologów znalezisk, był nagrobek, który odnaleźli w basenie. Jednak to nie sama płyta, a epitafium wywarło na badaczach największe wrażenie. Inskrypcja głosiła "najsłodsze dziecko na świecie", obok przedstawiono malca podczas polowania z psem na królika. Profesor Sezgin podsumowuje to odkrycie:
"Ten emocjonalny nagrobek oferuje przejmujący wgląd w życie społeczne tamtych czasów, odsłaniając osobiste historie wykraczające poza zwykłe narracje historyczne".
Dla archeologów odkrycie jest niezwykle cenne, bo napis nie dotyczy wielkich postaci historycznych, lecz opowiada historię zwykłych ludzi — rodziców rozpaczających po śmierci dziecka. Płyta z napisem została wykorzystana później do budowy basenu.
Zobacz również: Sensacyjne odkrycie w Egipcie. Nie było takiego od czasów grobu Tutenchamona
W "Mozaikowym Domu" oprócz wyjątkowego napisu i wzruszającego epitafium odkryto ogromną liczbę przedmiotów codziennego użytku, w tym między innymi broni i kuchennych utensyliów. Naukowcy odnaleźli też cenną biżuterię oraz monety z okresów: rzymskiego i bizantyjskiego. Rodzina zamieszkująca rezydencję opuszczała ją w pośpiechu, gdyż budynek trawił pożar. Prawdopodobnie został on wywołany arabskimi najazdami w VII wieku.
Artefakty są obecnie badane i poddawane konserwacji, następnie trafią do Muzeum w Bergamie. Archeolodzy mają już plany na kolejne wykopaliska — udało im się bowiem zidentyfikować bizantyjski cmentarz, który pozwoli im lepiej poznać losy ostatnich mieszkańców miasta przed przybyciem Arabów.
Pergamon w 2014 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Starożytne miasto w Azji Mniejszej założyło prawdopodobnie w VIII w. p.n.e. greckie plemię Eolów. Za czasów Aleksandra Wielkiego Pergamon stał się częścią jego imperium. Po śmierci Macedończyka władzę w mieście przejął jeden z jego diadochów — Lizymach. Nowy władca uczynił z Pergamonu swój skarbiec — ufortyfikował go, by mieć pewność, że bogactwa, które zgromadził, są bezpieczne. Lizymach zginął w bitwie z innym diadochem — Seleukosem w 281 r.p.n.e., a władzę po nim przejął Filetajros Pergameński uznawany za założyciela państwa pergameńskiego i protoplastę dynastii Attalidów.
Kolejni królowe znacznie powiększyli terytorialnie państwo i sprawili, że urosło ono do roli potęgi w Azji Mniejszej. Pergamon był ważnym ośrodkiem politycznym, kulturalnym i rolniczym.
Pergamon bywa nazywany "drugimi Atenami" ze względu na wspaniałe antyczne budowle z epoki hellenistycznej. W starożytności mieściła się tu Biblioteka Pergamońska, druga co do wielkości, po Aleksandryjskiej, składnica starożytnej wiedzy. Jej zbiory liczyły około 200 tysięcy zwojów. Rywalizacja o palmę pierwszeństwa między tymi bibliotekami doprowadziła do powstania jednego z najbardziej znaczących wynalazków starożytnego świata.
W 195 r.p.n.e. władzę w Pergamonie przejął Eumenes II, który był nie tylko sprawnym politykiem i dowódcą wojskowym, ale również mecenasem sztuki i kultury. Zależało mu między innymi na powiększaniu zbiorów biblioteki, jednak aby było to możliwe, skrybowie potrzebowali papirusu, którego jedynym producentem był Egipt, gdzie mieściła się Biblioteka Aleksandryjska.
Jak nie dopuścić, by Pergamon miał większe zbiory niż Aleksandria? Prostą odpowiedź znalazł faraon Ptolemeusz V Epifanses, który wprowadził ograniczenia na eksport papirusu. Jak mówi polskie powiedzenie "z braku laku dobry kit", więc uczeni pergameńscy zaczęli zapisywać księgi na zwierzęcych skórach, co wymusiło prace nad udoskonaleniem zamiennika papirusu. Produkowany ze skór materiał piśmienniczy znali już starożytni Mezopotamczycy i Egipcjanie, ale to w Pergamonie technologię jego wytwarzania opracowano do perfekcji. Okazało się, że ulepszony wyrób jest doskonałym materiałem do spisywania listów, dokumentów i myśli. Stał się przedmiotem pożądania, a w średniowieczu podstawowym materiałem piśmienniczym. Choć nie wymyślono go w Pergamonie, to udoskonalona technologia produkcji sprawiła, że był jednoznacznie kojarzony z miastem, przez co w świecie helleńskim, a później w całej średniowiecznej Europie funkcjonował jako materiał z Pergamonu — pergamin.
Zobacz również: Archeolodzy w Anatolii odkryli stożkowy przedmiot z otworami. Zaskakujące do czego służył