Archeolodzy w Grecji odnaleźli zatopione ruiny. To część mitycznego miasta
Archeolodzy-nurkowie prowadzący badania u wybrzeży Grecji, w pobliżu miejscowości Tolo, odkryli ruiny starożytnego portu. Prawdopodobnie był on częścią potężnego, antycznego miasta znanego z mitologii.
Lazurowa woda, piękne widoki i turystyczne kurorty — tak wygląda Tolo, licząca niespełna 1500 mieszkańców miejscowość wypoczynkowa we wschodniej części Półwyspu Peloponeskiego. Dziś niewiele śladów wskazuje, że w starożytności rozwijało się tu duże miasto — Asini. Większość antycznych zabytków została bowiem zniszczona przez Włochów podczas II wojny światowej. Dlatego każde znalezisko jest wyjątkowo cenne, bo pozwala poznać historię potężnego, antycznego miasta.
Zobacz również: Nowy bohater ewolucji. Odkryli nieznany gatunek człowieka
Wykopaliska są prowadzone w okolicy Tolo od 2021 roku, badacze poszukują pozostałości antycznego Asini. W terenie pracuje zespół pod kierownictwem doktor Panagioty Galiatsatou z greckiego Ministerstwa Kultury wraz ze szwedzkimi badaczami: profesor Ann-Louise Schallin i doktorem Niklas Eriksson.
W 2022 roku po raz pierwszy archeolodzy odnotowali pod wodą sporych rozmiarów "sztuczny płaskowyż", jednak dopiero 7 - 11 października 2024 roku archeolodzy-nurkowie rozpoczęli podwodne wykopaliska — podało greckie Ministerstwo Kultury w komunikacie z 10 marca 2025 roku. Archeolodzy spodziewali się znaleźć w tym miejscu ciekawe zabytki, gdyż już pierwsze badanie fotogrametryczne ujawniło na tym obszarze konstrukcje budowlane i pomieszczenia.
Archeolodzy rozpoczęli swoje podwodne wykopaliska od północno-zachodniej części sztucznego płaskowyżu, która zachowała się w bardzo dobrym stanie. Naukowcy odkopali obszar o powierzchni 16 metrów kwadratowych. Dalsze prace pozwoliły im odnaleźć większą część portu.
Podwodne znalezisko obejmuje duży kamienny fundament, prawdopodobnie będący częścią sztucznej platformy portowej, na której mogły znajdować się doki załadunkowe, obiekty magazynowe lub konstrukcje obronne. Dokładna funkcja zatopionych ruin jest jeszcze nieznana, ale wczesne oceny sugerują, że port stanowił integralną część miasta Asini, pełniąc funkcje handlowe i wojskowe.
Odkrycie u wybrzeży Tolo jest wyjątkowe. Rzuca ono nowe światło na inżynierię portową starożytności i wymaga rewizji dotychczasowej wiedzy na temat handlu we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Potężne podwodne fundamenty wskazują, że miasto silnie skupiało się na handlu i działalności morskiej.
Znaleziono także sporo fragmentów greckich amfor. Ponieważ naczyń prawdopodobnie używali ostatni mieszkańcy portu, naukowcy liczą, że dzięki analizie fragmentów amfor będą mogli ustalić kiedy został opuszczony.
Zobacz również: Sensacyjne odkrycie w Egipcie. Nie było takiego od czasów grobu Tutenchamona
Powstanie Asini wiąże się z mitem o Heraklesie. Według podań miasto założyło starożytne plemię Dryopów, które pierwotnie zamieszkiwało górę Parnas. Jednak syn Zeusa wypędził ich stamtąd, więc Drypowie przybyli na peloponeskie wybrzeże, gdzie założyli nową osadę.
Mówi się, że w każdym micie jest ziarno prawdy — uparcie wierzył w to Heinrich Schliemann, który w mitach o Helenie Trojańskiej i Agamemnonie poszukiwał wskazówek położenia Troi i grobów mitycznych postaci. Gdzie go to zawiodło? W 1873 roku odnalazł Troję, a w 1874 roku skarby i groby królewskie w Mykenach.
Czy zatem mit o powstaniu Asini też zawiera ziarno prawdy? Być może. Według legendy miasto zostało założone przez starożytny lud (starożytny nawet w pojęciu ludzi żyjących tu przed naszą erą), co jest zgodne ze śladami przeszłości odnajdowanymi na tym terenie — według archeologów obszar Asini był zamieszkały już w czasach prehistorycznych. Ślady osadnictwa sięgają szóstego tysiąclecia przed naszą erą.
A skoro o "Iliadzie" mowa, to Asini zostało wymienione także przez Homera jako jedno z miast sojuszniczych, które dostarczyło flotę podczas wojny trojańskiej.
Ponieważ wiele zabytków związanych z historią Asini zostało zniszczonych podczas II wojny światowej, niewiele wiadomo o organizacji i funkcjonowaniu miasta. Wszystko wskazuje jednak na to, że w okresie kultury mykeńskiej (1750 - 1050 r.p.n.e.) był to znaczący ośrodek basenu Morza Śródziemnego. Miasto w VIII w.p.n.e. zostało najechane przez Argiwów (mieszkańców Argos) i zniszczone. Odrodziło się jednak i w okresie klasycznym znów miało ogromne znaczenie jako węzeł handlowy, łączący Grecję kontynentalną z wyspami, koloniami i odległymi rynkami na Morzu Egejskim i Śródziemnym. O Asini wspominają zarówno źródła rzymskie, jak i bizantyjskie, a zatem w czasie, gdy Rzymianie rządzili światem, miasto nadal istniało.
Odkrycie u wybrzeży Tolo każe zrewidować naszą wiedzę na temat handlu we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego i inżynierii morskiej tamtych czasów. Jest to więc kolejna cegiełka do poznania i zrozumienia starożytności. Archeolodzy nadal analizują odnalezione zabytki z tego obszaru, zapowiedziano już publikację wyników badań w czasopismach naukowych.
Zobacz również: Tajemny rytuał inicjacji. Nowe odkrycie w Pompejach