Zaskakujące odkrycie w Egipcie. Do dziś jest atrybutem policjantów
Od XIX wieku stanowi podstawowe wyposażenie policjantów. W czasach, gdy nie było krótkofalówek, telefonów komórkowych i innych przenośnych środków komunikacji, służy stróżom prawa do wzywania pomocy i zwracania uwagi policjantów w okolicy. Do dziś wykorzystywany jest podczas kierowania ruchem drogowym. Archeolodzy odnaleźli w Egipcie gwizdek, który prawdopodobnie służył starożytnym funkcjonariuszom.
Archeolodzy odnaleźli liczący 3300 lat gwizdek wycięty w kości palca krowy. Znaleziska dokonano w starożytnej stolicy Echnatona — Achetaton (dzisiejsza Amarna). To pierwszy kościany gwizdek odnaleziony w starożytnym Egipcie. Wszystko wskazuje na to, że używali go funkcjonariusze nadzorujący strefę królewskich grobowców. Choć gwizdek odnaleziono w 2008 roku, przez niemal 20 lat pozostawał niezbadany. Dopiero w 2025 roku archeolodzy zajęli się niepozornym artefaktem, a wyniki ich badań zostały opublikowane we wrześniu na łamach czasopisma "International Journal of Osteoarchaeology".
Autorzy pracy: Michelle C. Langley, Anna Stevens i Christopher Stimpson zwrócili uwagę, że przedmiot bardzo dobrze leży w dłoni. W ramach badań stworzyli identyczny gwizdek z kości krowiego palca. Jak się okazało, jej kształt tworzył idealną powierzchnię do oparcia dolnej wargi, co umożliwia dmuchanie w dziurkę powyżej. Starożytni Egipcjanie wykorzystali więc naturalny kształt kości, tworząc ten przedmiot codziennego użytku.
Zobacz również: Osioł symbolem potęgi starożytnego Egiptu? Ciekawe odkrycie w Kanaanie
Kościany gwizdek sam w sobie wzbudził duże zainteresowanie, gdyż jest pierwszym przedmiotem tego typu używanym w starożytnym Egipcie. Oliwy do ognia zainteresowania dolało przeznaczenie gwizdka. Zdaniem naukowców był on wykorzystywany przez funkcjonariuszy strzegących strefy królewskich grobowców. Gwizdek odnaleziono w Amarnie, którą w starożytności nazywano Achetaton.
Achetaton to miasto, które za panowania faraona Amenchotepa IV stało się stolicą starożytnego Egiptu. Faraon, najprawdopodobniej obawiając się rosnącej potęgi kapłanów boga Amona, postanowił wykreować nową religię. W jego zamyśle Egipcjanie mieli oddawać cześć jednemu bogu — Atonowi. Centrum kultu było nowo wznoszone miasto Horyzont Atona, czyli Achetaton.
Imię władcy - Amenhotep także nawiązywało do dawnego kultu, oznaczało: "Amon jest zadowolony", faraon musiał się zatem pozbyć i tego śladu kultu dawnych bogów, zmienił więc imię na Achenaton - "ten, który jest użyteczny dla Atona". W Polsce znamy go pod imieniem Echnaton.
Władca Egiptu całe swoje życie podporządkował budowie nowej religii i jej stolicy. Niestety zaniedbał przy tym zarówno dyplomację, jak i sprawy wojskowe. Wydawał się ślepy na fakt, że zamykanie świątyń Amona wiąże się z upadkiem dotychczasowego systemu społeczno-gospodarczego, faraon niszczył go, nie oferując nic w zamian. W efekcie monoteistyczny kult Atona umarł wraz z Echnatonem. A jego syn Tutanchaton, zmienił imię na Tutanchamon i sprzyjał restauracji dawnej politeistycznej religii.
Zobacz również: Sensacyjne odkrycie w Egipcie. Nie było takiego od czasów grobu Tutenchamona
W mieście wznoszonym przez Echnatona pracowało wielu ludzi. Gwizdek odnaleziono w miejscu, gdzie zamieszkiwali robotnicy pracujący przy budowie grobowca faraona. Wcześniejsze badania wykazały, że robotnicze osiedle miało rozbudowaną sieć dróg łącząca szereg małych budowli, które archeolodzy interpretują jako punkty obserwacyjne dla strażników:
"Wydaje się, że ten obszar był intensywnie patrolowany, aby święte miejsce grobowca było znane i dostępne tylko dla tych, którzy muszą je znać i tam się udać" - powiedziała w rozmowie z portalem Live Science, autorka badań, profesor Michelle C. Langley z Uniwersytetu Griffith w Australii.
Gwizdek odnaleziono w pobliżu punktu kontrolnego, przez który musieli przejść wszyscy wchodzący i wychodzący na teren budowy grobowca. To zdaniem archeologów prowadzi do wniosku, że był on wykorzystywany przez strażników nadzorujących pracę robotników bądź funkcjonariuszy bezpieczeństwa, którzy dbali, by nikt niepowołany nie dostał się na teren budowy.
Teorię gwizdka z Achetaton potwierdzają podobne konstrukcje w innych miejscach Egiptu. Wiadomo, że punkty kontrole istniały w Dolnie Królów. Natomiast inskrypcje i przedstawienia z okresu Nowego Państwa potwierdzają istnienie formacji, którą nazwalibyśmy dziś policją. Medżajowie byli elitarną grupą wojskowych odpowiedzialną za ochronę obywateli i przestrzeganie prawa, początkowo rekrutowano ich z Nubijczyków. Zapisali się we współczesnej kulturze popularnej za sprawą gry komputerowej Assassin's Creed: Origins, w której główny bohater jest ostatnim z madżejów.
W Achetaton odkryto wcześniej bogato zdobiony grobowiec Mahu — przywódcy starożytnych policjantów, co dodatkowo uwierzytelnia tezę, iż wykorzystywali oni gwizdki w swojej pracy. Na jednym ze znalezionych tam przedstawień widać wartowników pilnujących niewielkich budowli, które zdaniem archeologów mogły być punktami kontrolnymi.
Nim naukowcy postawili tezę o wykorzystaniu gwizdka przez służby pilnujące przestrzegania prawa, wykluczyli inne opcje — było wśród nich założenie, że gwizdek mógł służyć podczas jakiegoś rodzaju gier.
Artefakt z Achetaton to pierwszy gwizdek ze starożytnego Egiptu. Wzbudził szczególne emocje wśród archeologów, gdyż jak mówi autorka badania: "Chociaż grobowcom i monumentom wzniesionym przez faraonów poświęcono wiele uwagi, wciąż wiemy stosunkowo niewiele o przeciętnym człowieku".
Zobacz również: DNA Egipcjanina sprzed 5000 lat. Naukowcy byli bardzo zaskoczeni